W trakcie zawodów ucierpiał ponadto nadgarstek byłego uczestnika cyklu Grand Prix. W poniedziałek żużlowiec udał się do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili złamanie kości łódeczkowatej. Prawdopodobnie Antonio Lindbaeck będzie mógł wrócić na żużlowe tory za około 2-3 tygodnie.
Szwedzki żużlowiec to jeden z czołowych jeźdźców łódzkiego klubu. Jednak w meczu w Daugavpils, Lindbaeck rozpoczął rywalizację dopiero od dwunastego wyścigu, bowiem na zawody spóźnił się jego team. Krytycznie o postawie mechaników byłego uczestnika cyklu Grand Prix wypowiedział się Witold Skrzydlewski.
[ad=rectangle]
Po dotychczasowych 3. kolejkach Nice Polskiej Ligi Żużlowej, Orzeł ma na koncie dwa punkty za zwycięstwo nad GKM Grudziądz. W najbliższą niedzielę podopieczni Lecha Kędziory zmierzą się z KMŻ Lublin i będą musieli sobie radzić bez swojego lidera. Łodzianie nie mogą za Lindbaecka zastosować zastępstwa zawodnika.
Natomiast jak zwykle znajdzie się paru kibiców Startu, którzy będą mnie żenować swoimi komentarzami na temat Lindbaecka ew. Kędziory. Ludzie, prze Czytaj całość