Krystian Pieszczek po półfinale BK: Przegrałem dwa najważniejsze wyścigi

Krystian Pieszczek zajął trzecie miejsce z dorobkiem 13 punktów w półfinale Brązowego Kasku w Ostrowie. Żużlowiec gdańskiego Wybrzeża nie był jednak do końca zadowolony z tego występu.

W tym artykule dowiesz się o:

Wydawało się, że pewny awans i miejsce na podium z dorobkiem 13 punktów to powód do zadowolenia. W przypadku ambitnego, młodego żużlowca, jakim jest Krystian Pieszczek wcale to nie jest takie oczywiste. - Nie do końca jestem zadowolony, bo przegrałem dwa najważniejsze biegi z Szymonem Woźniakiem i Łukaszem Sówką. Cóż, byli oni po prostu lepsi tego dnia w Ostrowie. Muszę jeszcze cały czas pracować, by kończy z zawody z kompletem 15 punktów, a nie tak jak w środę w Ostrowie z dorobkiem 13 "oczek" - wyjaśnia Krystian Pieszczek.

Awans Krystiana Pieszczka oznacza, że młody gdańszczanin na własnym torze powalczy w finale Brązowego Kasku. - Będę chciał w finale powalczyć o zwycięstwo. Nie będzie to jednak łatwe, bo czołówka jest bardzo wyrównana, ale moim zamierzeniem jest oczywiście walka o wygraną w finale Brązowego Kasku w Gdańsku - dodaje nasz rozmówca.

Krystian Pieszczek w Ostrowie ma okazję startować tylko w zawodach młodzieżowych. Choć jest zgłoszony jako gość w barwach Ostrovii, nie miał jeszcze szansy startów w ekipie beniaminka pierwszej ligi. - Faktycznie, miałem jechać do Ostrowa, ale wypadł mi mecz mojej drużyny. Jeśli tylko pojawi się jakiś wolny termin, z przyjemnością przyjadę do Ostrowa zaprezentować się w pierwszej lidze. Tutaj powinno być trochę łatwiej o punkty bo w Enea Ekstralidze jest strasznie ciężko. Trzeba być szybkim zarówno na starcie jak i dystansie, bo rywal może zaatakować z każdej strony - kończy Krystian Pieszczek.

Komentarze (4)
avatar
dowham magiczny
21.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krycha łeb do gory i do przodu!jesteś naszym promieniem słońca w tych trudnych chwilach.TYLKO GKS!!! 
avatar
RECON_1
21.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobra wypowiedz, widac ze chlopak ma ambicje i chce cos osiagnac wiec teraz prezysdalby sie ktos kto by go dobrze poprowadfzil zeby nie zvbladzil po drodze bo za duzo juz takich bylo. 
avatar
Tomek GKS
21.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo i oby tak dalej i mniej samokrytyki. Jej to najbardziej Chrzanowskiemu powinno się choć trochę udzielić a nie zwalać wszystko na tor,pogodę,sprzęt,dopasowanie itd.. tylko nie na siebie. 
Waldemar
20.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spoko Krycha , jesteś od nich młodszy o 2 lata. Może wpadnę na stadion na finał BK pokibicować