Marian Maślanka: Łaguta uznał, że Włókniarz to odpowiednie dla niego miejsce

Czy w Częstochowie nastąpił długo oczekiwany zwrot? Wiele wskazuje na to, że tak. Prezes Marian Maślanka przy decydującym udziale firmy K.J.G. Company zakończył negocjacje z Grigorijem Łagutą z pozytywnym skutkiem. "Grisza" nadal będzie cieszyć swoją jazdą częstochowskich fanów.

Grigorij Łaguta przebojem wdarł się do Speedway Ekstraligi w minionym sezonie. Po zakończeniu rozgrywek jasne było, że jego oczekiwania finansowe zdecydowanie pójdą w górę. Mało kto sądził, że "Grisza" przedłuży umowę z biednym Włókniarzem. Rosjanina przypisywano do Stelmet Falubazu Zielona Góra lub PGE Marmy Rzeszów. Niektórzy wieszczyli nawet, iż jest on skazany na jeden z tych dwóch klubów. Rzeczywistość bywa jednak przewrotna.

Dla wielu Włókniarz dokonał niemożliwego zatrzymując w swoich szeregach starszego z braci Łagutów. "Grisza" to magnes na kibiców, idol i gwarant wielkich emocji sportowych. - Rozmowy z Griszą prowadziliśmy dosyć długo, ale zakończyliśmy je sukcesem. Ogromny wkład w pozostanie Łaguty ma firma K.J.G. Company. W tym miejscu pragnę zaznaczyć, że pod względem finansowym kontrakt Grigorija nie jest tak wysoki, jak mówiono - wyjaśnił prezes Marian Maślanka.

Sam zawodnik serdecznie podziękował kibicom za wsparcie i wyraził radość z faktu związania się z Włókniarzem. - Jestem bardzo szczęśliwy, że z powodzeniem zakończyliśmy negocjacje i zostaję w Częstochowie. Dziękuję bardzo sponsorom, że pomogli - powiedział Grigorij Łaguta.

Włókniarz jest obecnie jedynym klubem ekstraligowym, który nie otrzymał nawet warunkowej licencji na starty w Enea Ekstralidze w sezonie 2012. Działania klubu zmierzają do uregulowania zaległości finansowych. Obecnie jest to priorytet. Niewykluczone, że nastąpi to jeszcze przed ponownym zebraniem komisji licencyjnej. - Kluczowy może okazać się poniedziałek. Dopinamy wszystkie sprawy z nowymi akcjonariuszami. Zależy nam przede wszystkim na tym, aby pokazać komisji i Prezydium PZM, że można nam zaufać, a to uzyskamy poprzez spłatę długów. Gdy wszystko uregulujemy i otrzymamy licencje to przejdziemy do oficjalnych podpisów z zawodnikami - informuje prezes częstochowskiego klubu.

Sytuacja Włókniarza Częstochowa zmienia się bardzo dynamicznie. - Trudno mi mówić o konkretnym przedziale czasowym, kiedy dokładnie uporamy się z naszymi problemami, bo mówiąc kolokwialnie wszystko zmienia się z godziny na godzinę - oznajmił Marian Maślanka.

Niewykluczone, że po dwóch bardzo trudnych dla Włókniarza latach nadchodzi lepsze jutro. Zalążkiem długo oczekiwanych zmian może być przedłużenie umowy z Grigorijem Łagutą, który, jak poinformował prezes Maślanka, po rozważeniu różnych ofert uznał, że Częstochowa to najlepsze dla niego miejsce na kontynuowanie kariery.

KSM Rosjanina w sezonie 2012 wynosić będzie 8,95. Wcześniej na reprezentowanie barw Włókniarza zdecydowali się Daniel Nermark (7,66) oraz Grzegorz Zengota (4,95).

Grigorij Łaguta nadal będzie reprezentować barwy Włókniarza

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści