Pierwszy turniej tegorocznej serii odbędzie się 24 kwietnia w Lesznie. Zawodnik Polonii Bydgoszcz w minionych zmaganiach uplasował się na Stadionie im. Alfreda Smoczyka na szóstym miejscu. - Jestem już przygotowany do Grand Prix. Ciężko przepracowałem zimę i zobaczymy, jakie będą efekty. W ubiegłym sezonie za bardzo się nie stresowałem i poszło mi o wiele lepiej niż myślałem. A łatwo nie było, bo to był przecież mój debiut w cyklu - powiedział Sajfutdinow.
Rosjanin obecnie przebywa na Wyspach, gdzie w niedzielę weźmie udział w Memoriale Boba Kilby'ego w Swindon. Zawody te miały odbyć się już w czwartek, ale ze względu na złe warunki atmosferyczne zdecydowano o ich przełożeniu. - Non-stop padał deszcz, więc trzeba było poczekać do niedzieli. Szkoda, że również planowo nie odbył się turniej w Somerset. W tej sytuacji nie będę miał okazji pojeździć na tamtejszym torze, gdyż po niedzieli wracam do Bydgoszczy - dodał Emil.
Turniej w Swindon będzie dla Rosjanina doskonałą okazją do sprawdzenia się w konfrontacji ze swoimi rywalami z Grand Prix: Hansem Andersenem, Jasonem Crumpem, Chrisem Harrisem, Fredrikiem Lindgrenem, Nickim Pedersenem oraz Taiem Woffindenem.
Po powrocie do Polski Emil Sajfutdinow zamierza trenować na owalu Polonii Bydgoszcz. Inauguracyjny mecz ligowy w barwach Gryfów 20-latek odjedzie natomiast 5 kwietnia, kiedy to jego drużyna zmierzy się w Częstochowie z miejscowym Włókniarzem.