Portal WP SportoweFakty ocenił siłę Trans MF Landshut Devils.
***
OBCOKRAJOWCY
Na pewno działacze z Landshut mogą mówić o dobrze przepracowanej giełdzie transferowej. Udało się zatrzymać Paco Castagnę, ściągnąć mocnego na brytyjskim podwórku Charlesa Wrighta, ale i przedłużyć kontrakt z Kimem Nilssonem. Ten ostatni marzył o Metalkas 2. Ekstralidze, ale kiedy ta sztuka mu się nie powiodła, to został w dobrze znanym sobie ośrodku. Na papierze trójka obcokrajowców nie wygląda, choć czy to pewniacy? Wydaje się, że w jednym meczu mogą wywalczyć równie dobrze 35 punktów, jak i totalnie rozczarować. NA papierze wygląda to jednak dobrze.
Ocena 4.
KRAJOWI SENIORZY
Dwanaście miesięcy temu Erik Riss był iskierką nadziei dla Bawarczyków i faktycznie na torze udowodnił, że był tym jokerem. W tym roku może być podobnie. Wydaje się, że to właśnie on będzie numerem jeden w krajowej formacji, choć będzie miał nieco łatwiej, bo dołączył do niego Kevin Woelbert. Ten drugi ma dużo do udowodnienia i po nieudanym sezonie z pewnością mocno podrażnione ambicje. Czas pokaże, czy w klubie ze swojego "podwórka" uda mu się wrócić do wyników, choćby sprzed dwóch lat. Wtedy był co prawda niesklasyfikowany, ale w pięciu meczach zdobywał średnio dwa punkty na wyścig. Niewątpliwie takie rezultaty tym razem będą zadowalające, zarówno dla zawodnika, jak i zespołu.
Ocena 4-.
U24
Działacze Landshut Devils zapowiadali, że będą chcieli posiadać minimum dwóch zawodników w tej kategorii, choć jeden z nich miał być wyłącznie rezerwowym dla Leona Flinta. Ostatecznie postawiono na Kevina Juhl Pedersena, który wcale nie musi przegrać walki o meczową piątkę z Brytyjczykiem. Może się jednak okazać, że trudniej będzie wywalczyć miejsce w tejże ekipie, niż rywalizować skutecznie o punkty w Krajowej Lidze Żużlowej. Obaj mają potencjał na bycie mocnymi ogniwami. Patrząc stricte na wyniki, to Flint może mieć więcej do powiedzenia.
Ocena 3.
JUNIORZY
W ubiegłym sezonie podkreślaliśmy, że ogromnym osłabieniem dla drużyny było odejście Noricka Bloedorna, a w tym roku ekipa straciła swojego nowego lidera formacji młodzieżowej - Erika Bachhubera, który zdecydował się zakończyć karierę. W efekcie niemiecki zespół ma tu potężną lukę, bo Marlon Hegener, Mario Hausl i Ben Iken nie gwarantują tak naprawdę niczego i raczej wątpliwe jest, by dorzucali cennych punktów do dorobku tego teamu.
Ocena 1.
ZOBACZ WIDEO: Włókniarz może spaść z PGE Ekstraligi. Cieślak zaniepokoił kibiców