Żużlowcy czołowych drużyn z Wielkiej Brytanii ścigają się już od dwóch tygodni. Najpierw czyniono to w ramach Premiership Knock Out Cup (na etapie ćwierćfinału), a następnie już w Premiership. W tym roku w tej rywalizacji znów udział bierze siedem ekip.
Po falstarcie w pucharze Belle Vue Aces korzystnie zaczęło jazdę w lidze. Aktualny drużynowy mistrz kraju w ubiegłym tygodniu po zaciętej walce uporał się na wyjeździe z King's Lynn Stars (46:44). Już po kilku dniach dojdzie do rewanżu w Manchesterze. Faworytem rzecz jasna gospodarze, których filarami są Daniel Bewley i Brady Kurtz.
ZOBACZ WIDEO: Michelsen spędził dwa lata we Włókniarzu. Odpowiada wyraźnie, czy żałuje tej decyzji
Drugie poniedziałkowe spotkanie powinno być ciekawsze z perspektywy polskiego kibica. Birmingham Brummies z Tobiaszem Musielakiem spróbuje powstrzymać Ipswich Witches z Emilem Sajfutdinowem. O tym, jak wiele u progu sezonu dzieli oba zespoły, świadczy fakt, że dotąd gospodarze wszystko przegrywali, podczas gdy goście wszystko wygrywali.
Awizowane składy:
Belle Vue: 1. Brady Kurtz, 2. Norick Bloedorn, 3. Jaimon Lidsey, 4. Zach Cook, 5. Daniel Bewley, 6. Tate Zischke, 7. Jake Mulford
King's Lynn: 1. Ben Cook, 2. Richard Lawson, 3. Nicolai Klindt, 4. Niels Kristian Iversen, 5. Jan Kvech, 6. Chris Harris, 7. Ashton Boughen
Wynik pierwszego meczu: 46:44 dla Belle Vue
Birmingham: 1. Tobiasz Musielak, 2. Jonas Jeppesen, 3. Michael Jepsen Jensen, 4. Keynan Rew, 5. Matej Zagar, 6. Antti Vuolas, 7. Jason Edwards
Ipswich: 1. Jason Doyle, 2. Daniel King, 3. Adam Ellis, 4. Tom Brennan, 5. Emil Sajfutdinow, 6. Dan Thompson, 7. Jordan Jenkins