Żużel. W poniedziałek w tej lidze dwa mecze. Musielak spotka się z Sajfutdinowem

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak

Premiership wystartowała w ubiegłym tygodniu. Na początek obecnego zaplanowano w niej kolejne dwa spotkania. Belle Vue drugi raz w krótkim czasie zmierzy się z King's Lynn, a Birmingham podejmie Ipswich. W tym drugim meczu pojadą polscy zawodnicy.

Żużlowcy czołowych drużyn z Wielkiej Brytanii ścigają się już od dwóch tygodni. Najpierw czyniono to w ramach Premiership Knock Out Cup (na etapie ćwierćfinału), a następnie już w Premiership. W tym roku w tej rywalizacji znów udział bierze siedem ekip.

Po falstarcie w pucharze Belle Vue Aces korzystnie zaczęło jazdę w lidze. Aktualny drużynowy mistrz kraju w ubiegłym tygodniu po zaciętej walce uporał się na wyjeździe z King's Lynn Stars (46:44). Już po kilku dniach dojdzie do rewanżu w Manchesterze. Faworytem rzecz jasna gospodarze, których filarami są Daniel Bewley i Brady Kurtz.
 
ZOBACZ WIDEO: Michelsen spędził dwa lata we Włókniarzu. Odpowiada wyraźnie, czy żałuje tej decyzji

Drugie poniedziałkowe spotkanie powinno być ciekawsze z perspektywy polskiego kibica. Birmingham Brummies z Tobiaszem Musielakiem spróbuje powstrzymać Ipswich Witches z Emilem Sajfutdinowem. O tym, jak wiele u progu sezonu dzieli oba zespoły, świadczy fakt, że dotąd gospodarze wszystko przegrywali, podczas gdy goście wszystko wygrywali.

Awizowane składy:

Belle Vue: 1. Brady Kurtz, 2. Norick Bloedorn, 3. Jaimon Lidsey, 4. Zach Cook, 5. Daniel Bewley, 6. Tate Zischke, 7. Jake Mulford

King's Lynn: 1. Ben Cook, 2. Richard Lawson, 3. Nicolai Klindt, 4. Niels Kristian Iversen, 5. Jan Kvech, 6. Chris Harris, 7. Ashton Boughen

Wynik pierwszego meczu: 46:44 dla Belle Vue

Birmingham: 1. Tobiasz Musielak, 2. Jonas Jeppesen, 3. Michael Jepsen Jensen, 4. Keynan Rew, 5. Matej Zagar, 6. Antti Vuolas, 7. Jason Edwards

Ipswich: 1. Jason Doyle, 2. Daniel King, 3. Adam Ellis, 4. Tom Brennan, 5. Emil Sajfutdinow, 6. Dan Thompson, 7. Jordan Jenkins

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści