Ales Dryml zwłaszcza jako młodzieżowiec był wielką nadzieją czeskiego żużla. Jako junior osiągał pierwsze sukcesy, a i w gronie seniorów stawał na podium w prestiżowych zawodach. Jest m.in. Indywidualnym Mistrzem Europy. Co prawda zrobił to przed erą SEC, ale tytułu nikt mu nie odbierze.
Otarł się o śmierć
W 2006 roku Ales Dryml otarł się o śmierć. Walczył o życie w szpitalu w Oxfordzie po wypadku na torze, gdzie doznał urazów czaszki i był podłączony do respiratora. Po kilku dniach w śpiączce, przy jego łóżku czuwali młodszy brat i ojciec. Rokowania lekarzy były niepokojące, jednak Ales wybudził się i w zaskakująco szybkim tempie wracał do zdrowia. Mimo że otarł się o śmierć, nie zniechęciło go to do kontynuowania kariery.
- Sytuacja była dramatyczna - relacjonował wówczas Mirosław Batorski, ówczesny prezes klubu z Torunia, w barwach którego wtedy jeździł Ales. Gdy wybudził się ze śpiączki, lekarze byli zdumieni, ponieważ szybko zaczął wracać do pełnej sprawności.
ZOBACZ WIDEO: Woźniak o swoim udziale w walkowerze. Stanowcza reakcja zawodnika
- Ten trudny okres uświadomił mi, że w żużlu wszystko jest możliwe, można na przykład doświadczyć tak poważnej kontuzji. Najważniejsze, że wróciłem do pełni zdrowia i do ścigania. Po tym wydarzeniu brałem udział w Grand Prix i zdobyłem medale mistrzostw Europy. Wszystko skończyło się dobrze - powiedział Ales Dryml w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym".
Osiągał duże sukcesy
Po tej dramatycznej sytuacji Czech wrócił na tor i kontynuował karierę do 2016 roku. Był m.in. mistrzem Europy indywidualnie i w parach ze swoim bratem. Brał również udział w Grand Prix, choć nie odniósł takich sukcesów jak jego młodszy brat Lukas.
Obaj bez wątpienia są jednymi z najlepszych żużlowców w historii czeskiego speedwaya. - Ales w trakcie kariery miał także poważne złamania obojczyka i ramion. Wydaje mi się, że do dziś odczuwa skutki urazu głowy. Czasem zauważam, że brat zbyt często wraca do pewnych spraw. Przypuszczam, że to może być efektem kontuzji głowy. Ogólnie jednak prowadzi normalne życie. Spotykamy się z przyjaciółmi i cieszymy się życiem - wspominał w rozmowie z WP SportoweFakty młodszy z braci, Lukas.
Zawodnik z Pardubic nie może narzekać na brak sukcesów. W 1999 roku zdobył tytuł Indywidualnego Wicemistrza Świata Juniorów, a także czterokrotnie stawał na podium Indywidualnych Mistrzostw Europy (złoto w 2012, srebro w 2005 i 2010 oraz brąz w 2009). Ma również medale za osiągnięcia drużynowe.
Bracia obecnie wspólnie prowadzą rodzinny biznes w Pardubicach i prowadzą spokojne życie.
Łukasz Witczyk, dziennikarz WP SportoweFakty