Zmarł Bogusław Nowak, pierwszy trener Bartosza Zmarzlika

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Bogusław Nowak
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Bogusław Nowak

W środę środowisko żużlowe obiegła bardzo smutna informacja. W wieku 72 lat zmarł Bogusław Nowak, były żużlowy reprezentant Polski i trener młodzieży, który uczył jazdy na motocyklu Bartosza Zmarzlika.

Informację o jego śmierci przekazała Stal Gorzów. - Dziś odeszła nasza WIELKA legenda, Bogusław Nowak. Wspaniały żużlowiec, niesamowity człowiek i trener wielu wychowanków naszego klubu. Był wzorem dla wielu z nas - czytamy w informacji zamieszczonej w mediach społecznościowych.

Bogusław Nowak jako zawodnik przez większość kariery związany był ze Stalą, ale reprezentował też Unię Tarnów. Lista jego sukcesów nie jest mała. Był m.in. indywidualnym mistrzem Polski oraz drużynowym wicemistrzem świata. Z kolei z gorzowskim klubem aż sześć razy wygrywał ligę.

Jego karierę zakończył wypadek, któremu uległ w 1988 roku w Rybniku. Złamał wówczas kręgosłup i do końca życia musiał poruszać się za pomocą wózka inwalidzkiego. Do sportu jednak wrócił i odnalazł się jako trener młodzieży. To on uczył jazdy na żużlu m.in. Bartosza Zmarzlika, wybitnego polskiego zawodnika, czterokrotnego indywidualnego mistrza świata.

Obaj spotkali się na mini-torze w Wawrowie. Zmarzlik rozpoczął treningi u Nowaka w wieku 6 lat. W żużlu zakochał się podczas imprezy w Barlinku, gdzie mini-żużlowa szkółka pokazywała motocykle i prezentowała próbne jazdy.

- Te nasze wyścigi obserwował mały chłopiec, widziałem, że oczy zrobiły mu się wielkie.. Podszedł do mnie i zapytał, czy on także mógłby spróbować. Po dwóch dniach, we wtorek zjawił się na zajęciach, z całą rodziną: mamą, tatą i starszym bratem Pawłem. Tego dnia, z tego co pamiętam, jeszcze nie jeździli, nie mieli sprzętu. Ale udało się szybko sprowadzić dwa motocykle do mini-żużla z Danii. I tak się rozpoczęła przygoda ze sportem przyszłego mistrza świata. Bartek miał wtedy sześć lat i przez następne siedem trenował i startował w mojej szkółce - wspominał Nowak.

Bogusław Nowak odznaczony był m.in. Złotym Krzyżem Zasługi (2019) i brązową odznaką Za Zasługi dla Sportu (2013).

Zobacz także:
Ustawa, która może zabić żużel. Tak źle jeszcze nie było
- Groźny upadek Bartosza Zmarzlika. Mistrz świata zabrał głos ws. stanu zdrowia

ZOBACZ WIDEO: Rok temu frustrował się jazdą w Grand Prix. Teraz walczy o medale

Komentarze (22)
avatar
Dziadu
11.07.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Byłem na zawodach w 1988, Boguś upada jadąc daleko z przodu w drugim łuku, chyba to było trzecie lub czwarte okrążenie. Zawodnicy jadący bezpośrednio za nim omijają leżącego zawodnika. Daleko z Czytaj całość
avatar
Saia
11.07.2024
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Miałem szczęście oglądać Pana Bogusława na torze , to zawsze była duża przyjemność . Szkółka Pana Bogusława to jego kolejny sukces . Dziękuję Panie Bogusławie , niech Pan spoczywa w pokoju ! 
avatar
Juzek Madaliński
11.07.2024
Zgłoś do moderacji
10
1
Odpowiedz
To Bartka nie wytrenowali w Lublinie caly czas to pisze ich Bartek ich Wiktor hmmm 
avatar
Jacek Wiśniewski
10.07.2024
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Światu brakuje takich wartościowych ludzi, jakim był Boguś, szkoda, że nie spotkamy się już w Pile, ale, gdzieś tam kiedyś napewno. Trzymaj się Boguś, spotkamy się po tamtej stronie. Spoczywaj Czytaj całość
avatar
Sparty-Fan
10.07.2024
Zgłoś do moderacji
13
0
Odpowiedz
Pana Bogusław był wspaniałym zawodnikiem, 12 medali DMP. Nie trzeba go podpierać Zmarzlikiem. [*]