Żużel. Maciej Janowski zaproszony do siedziby PZM. Czy to oznacza sensacyjny przełom?

YouTube / Żużlowa Reprezentacja Polski / Na zdjęciu: Maciej Janowski
YouTube / Żużlowa Reprezentacja Polski / Na zdjęciu: Maciej Janowski

Poniedziałek będzie kluczowym dniem dla przyszłości reprezentacji Polski. To właśnie wtedy ma rozstrzygnąć się, czy Maciej Janowski wróci do reprezentacji i jakie zasady będą obowiązywały w kadrze narodowej w kolejnych sezonach.

Już we wtorek informowaliśmy, że praktycznie cała reprezentacja Polski w sporze pomiędzy Rafałem Dobruckim a Maciejem Janowskim wstawiła się za swoim kolegą z kadry. Kadrowicze od powrotu ze zgrupowania na Malcie są zdeterminowani, by doprowadzić do przywrócenia zawodnika do reprezentacji.

I to właśnie na ich życzenie już w najbliższy poniedziałek dojdzie do spotkania w siedzibie PZM z prezesem tej organizacji Michałem Sikorą. Skład spotkania jest sensacyjny, bo z naszych informacji wynika, że oprócz Sikory zaproszeni zostali trener Dobrucki, przewodniczący GKSŻ Ireneusz Igielski, kapitan kadry Bartosz Zmarzlik i... Maciej Janowski.

To właśnie w tym gronie mają zapaść kluczowe decyzje, a strony mają sobie wyjaśnić wszystkie nieporozumienia. Można jedynie spekulować, że taka lista zaproszonych gości sugeruje, że powrót Janowskiego do kadry jest nie tylko możliwy, ale nawet dość prawdopodobny. W innym przypadku żużlowiec nie byłby zaproszony na spotkanie, w którym oprócz niego bierze udział także trener Dobrucki.

ZOBACZ WIDEO: Miliarder mocno zaangażował się w działanie klubu. "Rozmawiamy codziennie"

Zresztą już od kilku dni słychać wyraźnie, że sam selekcjoner nie jest zdeterminowany, by za wszelką cenę zablokować powrót jednego ze swoich liderów do reprezentacji. Takiego zwrotu akcji nie spodziewał się chyba nikt.

Choć jeszcze kilka dni temu scenariusz, w którym do kadry wróciłby Janowski, a Dobrucki wciąż byłby selekcjonerem, wydawał się niemożliwy, to z perspektywy PZM może okazać się to najlepszym rozwiązaniem całej sytuacji. Wiadomo, że przez błędy komunikacyjne cała sprawa została zbyt mocno rozdmuchana, a zupełny reset byłby sposobem na zakończenie konfliktu. W środowisku coraz częściej pojawiają się za to głosy, że cała afera może... pozytywnie wpłynąć na sytuację naszej reprezentacji.

Za Janowskim najmocniej wstawił się Zmarzlik i można śmiało uznać, że jeśli faktycznie dojdzie do przywrócenia kolegi do kadry, to będzie to zasługa mistrza świata. To właśnie on był w grupie, która jeszcze z Malty dzwoniła do prezesa Sikory i to właśnie Zmarzlik najmocniej naciskał na spotkanie z władzami PZM. Janowski musi to docenić, a dzięki temu relacje obu zawodników mogą być najlepsze w karierze. Kadra z kolei będzie chciała udowodnić, że problemy są już za nimi, a to dobry prognostyk przed finałem Speedway of Nations w Toruniu.

O planach na poniedziałkowe spotkanie chcieliśmy porozmawiać z prezesem Michałem Sikorą, ale działacz nie chciał odpowiedzieć na nasze pytania. To jednak w jego rękach jest teraz klucz do rozwiązania konfliktu.

Przypomnijmy, że Maciej Janowski został usunięty z kadry narodowej po tym, jak bez zgody trenera zdecydował się opuścić zgrupowanie reprezentacji i wrócił do kraju na ślub swojego sponsora. Gdy wybuchła afera, zawodnik bez słowa wrócił na Maltę. Spóźnił się jednak kilka godzin. W sobotę przed południem władze PZM zdecydowały o wyrzuceniu go z kadry. Przedstawiciele kadry długo milczeli, a eksperci i kibice dość niespodziewanie stanęli po stronie zawieszonego zawodnika, a od tego czasu domagają się dymisji trenera.

Mateusz Puka, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (31)
avatar
pan wszystkich wszystkich panów
25 min temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na SF zwroty akcji były o 360 stopni. Coś się zmieniło? 
avatar
Jaro k
29 min temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na pewno nie będzie oglądać wystroju wnętrz siedziby PZM ani nie będzie pił kawy z prezesem tylko idzie do spowiedzi wyznać co ma na sumieniu I zaprawdę powiadam wam że sensacyjnego przełomu ni Czytaj całość
avatar
tomas68
1 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grzebanie palcem w butach. 
avatar
Szybki Juras
1 h temu
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Nie wierze co czytam , zostawic tego dzieciaka , bachora gdzie ego ma wieksze od ku...asa 
avatar
Wschodni Płomień
1 h temu
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Mecz stali z gkm pokazał jakie to Stasiek Chomski ma poważanie u żużloków. A Maciek wywala pytkę na tą całą kadrę te spidłeje of nejszony,i inne drużynówki. Jemu chodzi tylko o złoty kask żeby Czytaj całość