Żużel. Lampart wrócił na tor po kontuzji. Wiadomo, co z jego występem z Unią

Wiktor Lampart powrócił w czwartek na tor po kontuzji kolana, którą odniósł przed tygodniem i przez którą nie wystąpił w inauguracyjnym meczu PGE Ekstraligi. W drugim w sezonie podstawowy zawodnik KS Apatora ma już jednak wystartować.

W czwartek zawodnik KS Apatora Toruń odbył pierwsze treningowe jazdy od czasu upadków, jakim uległ tydzień temu podczas sparingu w Bydgoszczy. Przypomnijmy, że Wiktor Lampart uczestniczył w dwóch kraksach. Najpierw z Krzysztofem Buczkowskim, a potem z Kai'em Huckenbeckiem, co przypłacił urazem prawej nogi.

Badania, jakie następnie odbył, szybko dały odpowiedź, że 22-latek nie będzie w stanie wystąpić w 1. rundzie PGE Ekstraligi. Ta dla "Aniołów" odbywała się w niedzielę w Gorzowie. Lamparta zastąpił w składzie Anders Rowe, ale debiutujący na najwyższym ligowym poziomie w naszym kraju Brytyjczyk tylko raz pokazał się na torze, nie zdobywając punktów. Torunianie spisali się w pojedynku z ebut.pl Stalą słabo i przegrali 39:51.

Krajowy senior KS Apatora cały czas intensywnie rehabilitował się, aby być gotowym na drugie tegoroczne spotkanie. Odbędzie się ono w piątek na Motoarenie, gdzie rywalem gospodarzy będzie Fogo Unia Leszno. Na dzień przed Lampart wrócił na tor i odbył trening.

- Udało mi się w końcu wrócić do jazdy. Dzisiaj były pierwsze treningi, wyglądało to dobrze i planuję jutro pojechać w meczu. Zapraszam was wszystkich jutro na Motoarenę - przekazał zadowolony Polak za pośrednictwem social mediów toruńskiego klubu.

Początek meczu pomiędzy KS Apatorem a Fogo Unią zaplanowano na godz. 18:00. Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi z niego relację tekstową LIVE.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Ciężkie warunki w Esbjergu. Po upadkach ucierpieli Breum i Lyager
Emocjonująca końcówka w Fjelsted. Nowak i spółka wypuścili wygraną z rąk

Źródło artykułu: WP SportoweFakty