Większość klubów 1. Ligi Żużlowej ogłosiło już część transferów, a niektórzy zaprezentowali już nawet i całe kadry swoich zespołów na sezon 2024. Z Łodzi od kilku tygodni napływały tylko informacje o kolejnych rozstaniach, które oznaczały rewolucję kadrową.
Z klubem pożegnali się nie tylko wszyscy seniorzy, ale i sztab szkoleniowy, czyli Marek Cieślak oraz Piotr Świderski. W ich miejsce zdecydowano się zakontraktować kogoś, kto tym razem dużego doświadczenia nie ma.
Wybór padł na Macieja Jądera.
- To młody człowiek i popracuje w wolontariacie. Chce sobie wyrobić nazwisko i ma okazję, żeby to zrobić. Trener Jąder kocha sport żużlowy, że nie śmiałby wziąć od nas złotówki. [...] Trenerów z doświadczeniem, to my już mieliśmy w Łodzi pod dostatkiem. Wszyscy wiedzą jakie były wyniki i jak się to skończyło. Ci co mieli doświadczenie pokazali, jak się to przekłada na wyniki - komentował swój wybór honorowy prezes Orła Witold Skrzydlewski w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym".
Przeczytaj także:
- Symboliczna chwila w Apatorze. Uczeń zastąpi mistrza
- Mają bardzo egzotyczne korzenie. Mogą stanowić duet w polskiej lidze
ZOBACZ WIDEO: Pedersen: Znów czuję się podekscytowany. Poza PGE Ekstraligą też jest znakomicie