Jan Kvech w minionym sezonie był podstawowym zawodnikiem Stelmet Falubazu Zielona Góra , w którego to barwach wystartował w 76 wyścigach zdobywając dla wicemistrza pierwszej ligi 103 punkty i 20 bonusów. Zmagania ligowe zakończył ze średnią biegową 1,618.
Po sezonie mówiło się, że Czech zmieni środowisko. Łączono go z For Nature Solutions Apatorem Toruń, ale ekipa z Grodu Kopernika w formacji U24 postawiła na Wiktora Lamparta. Możliwość sprowadzenia srebrnego medalisty SGP2 sondowali również działacze Cellfast Wilków Krosno.
Ten ostatecznie doszedł do porozumienia z Falubazem i podpisał dwuletnią umowę. Sezon 2023 spędzi jednak w ROW-ie Rybnik. - Klub podpisał kontrakt z Beckerem, dla którego będzie to ostatni sezon w U24. Umówiliśmy się więc, że ja zostanę wypożyczony i wrócę na kolejny rok - opowiada Kvech w rozmowie z Magazynem SpeedwayA-Z.cz.
W minionym sezonie reprezentant naszych południowych sąsiadów nie narzekał na brak startów. Poza polską ligą ścigał się w ojczyźnie, a także w szwedzkiej Bauhaus-Ligan i lidze francuskiej. W nowym roku chce znaleźć kluby w Danii i Szwecji. W przypadku tej drugiej ligi chce mieć zapewnione miejsce w składzie.
Takowe miałby pewne np. na Wyspach Brytyjskich, skąd Czech miał dostać nawet dwie oferty. - Na razie zostawiam ten temat. Na koniec sezonu miałem tam jechać na dwa turnieje, ale nie udało mi się, bo przenieśli na ten okres inne zawody. Zostawiam to w czasie i wolałbym znaleźć klub w Szwecji - dodał.
Czytaj także:
Tym przekonali go działacze Kolejarza Opole. "To dla mnie duży plus"
Skończył studia i jest gotów na nowe wyzwania
ZOBACZ Czterech kandydatów na trenera reprezentacji. Wśród nich Nicki Pedersen!