W bieżącym sezonie Sikora prezentował się nieźle, regularnie zajmował przyzwoite lokaty i był dziesiąty w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Brakowało jednak rezultatu naprawdę dobrego, na podium zawodów pucharowych, na który Sikorze przyszło czekać aż do zawodów w Oberhofie. Polski biathlonista startował z numerem czterdziestym drugim będąc jednym z pierwszych czołowych zawodników, którzy wyruszyli na trasę. Już po pierwszym bezbłędnym strzelaniu od razu znalazł się na wysokim miejscu, podczas drugiej próby także nie pomylił się ani razu i jasnym stało się, że szykuje się najlepszy wynik w bieżącym sezonie.
Sikora czekał już na mecie, gdy swoje strzały oddawali startujący z dalszymi numerami pozostali faworyci, lecz ci bez wyjątku pudłowali. Na trasie biegowej Polak był wprawdzie nieco wolniejszy niż Ole Einar Bjoerndalen, Emil Hegle Svendsen, czy Michael Greis, jednak przewaga uzyskana na strzelnicy okazała się decydująca - Sikora zwyciężył z przewagą ponad szesnastu sekund nad mającym trzy karne rundy Bjoerndalenem. W swojej karierze Polak tylko dwukrotnie stał wcześniej na najwyższym stopniu podium podczas zawodów Pucharu Świata - w 1995 roku w Anterselvie, gdy zdobył zarazem złoty medal mistrzostw świata w biegu na 20 kilometrów, i 2006 roku w Kontiolahti w biegu masowym.
Dzięki zwycięstwu w Oberhofie Sikora awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, natomiast w klasyfikacji sprinterskiej jest trzeci.
Oprócz Sikory z dobrej strony zaprezentował się także drugi z naszych reprezentantów Krzysztof Pływaczyk, który mając jeden niecelny strzał zajął dwudzieste trzecie miejsce i kolejny raz wywalczył punkty Pucharu Świata.
Wyniki:
1.Tomasz Sikora (Polska,0 niecelnych strzałów) - 28:13,3
2.Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia,3) +16,2
3.Emil Hegle Svendsen (Norwegia,2) +16,7
4.Michael Greis (Niemcy,2) +23,1
5.Mattias Nilsson (Szwecja,1) +26,5
6.Dmitrij Jaroszenko (Rosja,2) +33,6
7.Zdenek Vitek (Czechy.1) +35,7
8.Maksym Czudow (Rosja,3) +39,1
9.Aleksiej Aidarow (Ukraina,1) +40,5
10.Frode Andresen (Norwegia,3) +41,9