Były prezes Polskiego Związku Narciarskiego (w latach 2006-22) Apoloniusz Tajner uzyskał mandat do Sejmu RP X kadencji jako kandydat z listy Koalicji Obywatelskiej. W okręgu nr 27 (Bielsko-Biała oraz powiaty bielski, cieszyński, pszczyński i żywiecki) zagłosowało na niego 20 748 wyborców.
69-letni Tajner w wywiadzie dla portalu Sport.pl zdradził, że przed wyborami uczestniczył w uroczystości wręczenia Aleksandrowi Kwaśniewskiemu doktoratu honoris causa Akademii Frycza-Modrzewskiego w Krakowie.
Była więc okazja, by dłużej porozmawiać z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej (Kwaśniewski sprawował urząd w latach 1995-2005).
- Prezydent bardzo mnie popierał. Usłyszałem od niego, że to idealny czas, bo jestem w momencie, w którym nie muszę się już obawiać, że moje zaangażowanie w politykę zaszkodzi Polskiemu Związkowi Narciarskiemu, gdzie przez lata byłem prezesem czy Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu, gdzie byłem wiceprezesem - powiedział.
Tajner podkreślił, że utkwił mu w pamięci wykład Kwaśniewskiego. - Mówił o zasadach demokracji i przekazał w nim wszystko, co powinienem wiedzieć ja i co powinien wiedzieć każdy parlamentarzysta. Prezydent Kwaśniewski to bardzo zrównoważony, mądry człowiek. Dla mnie to jest mąż stanu - podsumował.
Zobacz:
Apoloniusz Tajner dostał się do Sejmu. "Widziałem w ludziach determinację"
Ta tabelka mówi wszystko! Chodzi o sportowców, którzy startowali w wyborach
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki