Podobnie jak to ma miejsce podczas tegorocznych rozgrywek Letniej Grand Prix, do każdego skoku zawodnika dodawane, bądź odejmowane będą punkty za siłę wiatru. Nie bez znaczenia pozostanie też oczywiście zmienianie belek, ale prawo do podwyższenia, czy skrócenia rozbiegu otrzymają jedynie sędziowie.
W październiku przeprowadzone zostaną natomiast rozmowy odnośnie sposobu wyświetlania nowych grafik, jakie widzowie będą mogli zobaczyć w telewizji, aby ułatwić nieco kibicom śledzenie konkursów.
Warto zaznaczyć, że jedynym krajem, który głosował przeciw nowym zasadom była Austria. Nie wiadomo jeszcze, czy pomysł Waltera Hofera zostanie zrealizowany na igrzyskach olimpijskich w kanadyjskim Vancouver.