Niemcy tracą cierpliwość. Padło ważne pytanie do Horngachera

Getty Images / Na zdjęciu: Stefan Horngacher
Getty Images / Na zdjęciu: Stefan Horngacher

Reprezentanci Niemiec w ostatnich tygodniach spisują się poniżej oczekiwań w Pucharze Świata w skokach narciarskich. To rodzi pytania dotyczące przyszłości trenera Stefana Horngachera.

W tym artykule dowiesz się o:

Niemieccy skoczkowie narciarscy zmagali się z kryzysem formy podczas Pucharu Świata w Willingen. Czas, gdy Pius Paschke dominował na skoczniach już minął. Teraz Niemiec nie jest w stanie powalczyć o czołowe lokaty.

Jak informuje "Frankfurter Allgemaine Zeitung", działacze federacji tracą cierpliwość do austriackiego trenera, który do tej pory był nietykalny.

"Czy selekcjoner reprezentacji weźmie się w garść przed mistrzostwami świata?" - pytają niemieccy dziennikarze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa zachwyciła w Davos

Stefan Horngacher, trener niemieckiej kadry, podkreśla, że kluczowe są trzy elementy: technika, psychika i sprzęt. - Pracuję nad tym nieustannie - stwierdził. Mimo to, po sobotnich zawodach zauważył, że jego nauki nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, a różnica w poziomie między Niemcami a innymi krajami rośnie.

Horngacher, pełniący funkcję trenera od kwietnia 2019 roku, staje przed dużym wyzwaniem. - To trudny okres, ale wierzę, że pomoże nam się poprawić przed mistrzostwami świata w Trondheim - mówi.

- Brakuje nam niewiele do światowej czołówki, około pięciu do siedmiu metrów - dodaje Horngacher, podkreślając, że te różnice można szybko nadrobić.

Horst Huettel, sportowy dyrektor DSV, przyznał, że występ zespołu był "nie tylko zły, ale bardzo zły". W sobotnich zawodach tylko trzech niemieckich zawodników awansowało do finału, a najlepszy z nich, Felix Hoffmann, zajął 15. miejsce.

W niedzielnym konkursie sytuacja nie uległa znaczącej poprawie. Tylko dwóch niemieckich skoczków awansowało do drugiej serii: Andreas Wellinger uplasował się na 12. miejscu, a Philipp Raimund na 15.

- Próbowaliśmy poprawić wiele rzeczy po rozczarowującej Turnieju Czterech Skoczni, ale efektów nie widać - ocenił Huettel.

Mistrzostwa świata w Trondheim rozegrane zostaną w dniach 25 luty - 8 marca.

Komentarze (0)