DTM. Robert Kubica wrócił na tyły stawki. Nieudany trening Polaka

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / DTM / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / DTM / Na zdjęciu: Robert Kubica
zdjęcie autora artykułu

Robert Kubica przed weekendem DTM na Hockenheim podkreślał, by zapomnieć o jego ostatnim podium w Zolder, bo czeka go trudna przerwa. Pierwszy trening pokazał, że Kubica miał rację. Polak był dopiero trzynasty.

W tym artykule dowiesz się o:

Trzy tygodnie minęły od momentu, gdy Robert Kubica stał po raz pierwszy na podium wyścigu DTM w belgijskim Zolder. Kierowca Orlen Team ART ostrzegał przed rozpoczęciem rywalizacji w Hockenheim, by nie oczekiwać, że powtórzy ten wynik w ostatniej rundzie sezonu 2020 w Niemczech. I najwyraźniej miał rację.

W Zolder na korzyść Kubicy zagrały wydarzenia na torze oraz właściwa strategia wyścigowa. Natomiast pierwszy trening DTM na Hockenheim przypomniał o starych demonach, które prześladują kierowcą Orlen Team ART od początku sezonu 2020.

Kubica nie był w stanie jechać tempem czołówki i w pierwszej części treningu uzyskał czas 1:30.780. Był on o 1,186 s. gorszy od najszybszego Mike'a Rockenfellera. Następnie 35-latek na dłuższą chwilę utknął w garażu. - Dajcie mi maksymalnie niskie ciśnienie w oponach - mówił Kubica, co wskazywało na rozpoczęcie symulacji wyścigu w drugiej części sesji treningowej DTM.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli Władimira Kliczko jeszcze nie widzieliśmy

W końcówce treningu Kubica nie był już w stanie poprawić swojego rezultatu. Uzyskany przez niego czas jasno wskazuje na to, że w sobotę i niedzielę znów potrzeba będzie idealnej strategii oraz odrobiny szczęścia, by reprezentant Orlen Team ART włączył się do walki o punkty.

Kubicę martwić może też przewaga Audi nad BMW - pierwszych sześć pozycji w treningu zajęli kierowcy firmy z Ingolstadt. BMW ewidentnie nie znalazło optymalnych ustawień swojego samochodu na Hockenheim.

DTM - Hockenheim - I trening - wyniki:

P.KierowcaZespółCzas/strata
1Mike RockenfellerAudi1:29.594
2Rene RastAudi+0.144
3Ferdinand HabsburgWRT Audi+0.157
4Jamie GreenAudi+0.163
5Loic DuvalAudi+0.216
6Nico MuellerAudi+0.353
7Timo GlockBMW+0.521
8Harrison NeweyWRT Audi+0.667
9Fabio SchererWRT Audi+0.803
10Sheldon van der LindeBMW+0.893
11Jonathan AberdeinBMW+1.014
12Marco WittmannBMW+1.031
13Robert KubicaOrlen Team ART+1.186
14Robin FrijnsAudi+1.362
15Philipp EngBMW+1.413
16Lucas AuerBMW+2.187

Czytaj także: Koronawirus wpływa na wyniki finansowe F1 Nie ma nienawiści między Ferrari a Mercedesem

Źródło artykułu: