Tokio 2020. Obudziły się na najważniejsze mecze. Wicemistrzynie olimpijskie zagrają o złoto

Newspix / ICON SPORT / Na zdjęciu: piłkarki ręczne reprezentacji Francji
Newspix / ICON SPORT / Na zdjęciu: piłkarki ręczne reprezentacji Francji

Francuskie piłkarki ręczne z trudem awansowały do ćwierćfinałów, ale teraz grają już jak z nut. Les Bleus odprawiły w piątek Szwecję i zagrają o złoto ze zwycięzcą pary Norwegia - ROC.

Francja jak dotąd w najważniejszych meczach IO 2020 w Tokio nie zawodzi. Przypomnijmy, że francuskie szczypiornistki w fazie grupowej grały lekko mówiąc średnio, awans do 1/4 finału zapewniając sobie dopiero w ostatniej kolejce. Co innego Szwedki, które prezentowały przez cały czas raczej równą formę.

Półfinałowe starcie Francuzek i Szwedek emocjonowało od pierwszych minut. Był fragment, kiedy ekipa Trzech Koron wypracowała sobie nawet przewagę trzech bramek, ale długo się z niej nie cieszyła, ponieważ drużyna Trójkolorowych odrobiła straty z pomocą Allison PineauGrace Zaadi i Estelle Nze-Minko.

Na przerwę z niewielką przewagą zeszły Francuzki, które po zmianie stron powiększyły prowadzenie do dwóch bramek za sprawą wspomnianej Grace Zaadi. Od tego momentu spotkanie przebiegało z lekkim wskazaniem na wicemistrzynie olimpijskie IO 2016 w Rio de Janeiro.

Końcówka to już koncertowa gra Les Bleus i czujnej golkiperki Cleopatre Darleux, która raz po raz stopowała Szwedki w najważniejszych minutach starcia. Na trzy minuty przed końcem Francja wyszła na +4 dzięki dwójkowej akcji Nze Minko i Zaadi. Skandynawki starały się jeszcze odrobić straty, ale bezskutecznie. O złoto, podobnie jak w poprzedniej edycji igrzysk olimpijskich, zagrają Francuzki.

Półfinał IO 2020 w Tokio:

Francja - Szwecja 29:27 (15:14)

---> Tokio 2020. W finale powtórka z Rio. Duńczycy w grze o podwójną koronę
---> Tokio 2020. Francja mocna w grach zespołowych. O najcenniejsze trofea zagrają także piłkarze ręczni

ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. "Mógł z powodzeniem walczyć o medal". Ennaoui zdradza kulisy startu i przygotowań Marcina Lewandowskiego

Komentarze (0)