Pięciu wspaniałych - zapowiedź turnieju mężczyzn US Open
Co roku podczas US Open szepcze się o szansach Juana Martina del Potro, ale chyba dopiero w tym sezonie można z ręką na sercu dołączyć Argentyńczyka do grona najściślejszych faworytów turnieju. Mistrz nowojorskiej imprezy sprzed czterech lat wreszcie dotrzymuje kroku czołówce, regularnie krzyżując szyki przedstawicielom "Wielkiej Czwórki". Już jesienią ubiegłego roku dwukrotnie pokonał Rogera Federera, podczas imprezy w Indian Wells odprawił kolejno Murraya i Djokovicia (a w finale stoczył zażarty bój z Rafaelem Nadalem), a wimbledoński półfinał z Serbem to jeden z kandydatów do meczu roku.
US Open Series w wykonaniu Del Potro pozostawiło chyba u Argentyńczyka cień niedosytu. Tenisista z Tandil w bardzo dobrym stylu wygrał turniej w Waszyngtonie, choć cenę za walkę z deszczem i ciągnące się do późnych godzin nocnych sesje wieczorne zapłacił tydzień później w Montrealu. Wielkiej szansy Del Potro nie wykorzystał w Cincinnati, gdy serwował na mecz w półfinałowym pojedynku z Johnem Isnerem i dysponował nawet piłką meczową przy własnym podaniu.
Jedna zmarnowana szansa nie powinna jednak w nawet najmniejszym stopniu wpłynąć na mobilizację i nastawienie Argentyńczyka. Del Potro znany jest z niesamowitej odporności psychicznej, którą dorównuje największym gwiazdom współczesnego tenisa. W ostatnich miesiącach wreszcie można było ponownie ujrzeć w akcji piorunujący forhend argentyńskiego tenisisty, bity z pełną siłą i bez cienia zawahania. Ten sam forhend, który cztery lata temu doprowadził go do zwycięstwa na Flushing Meadows.
- Wykonał kawał świetnej roboty i myślę, że najlepsze jeszcze przed nim - cytuje wybitnego szkoleniowca Darrena Cahilla USA Today. Pytaniem pozostaje, czy wędrówkę ku lepszemu Del Potro rozpocznie już w Nowym Jorku.
Argentyńscy mistrzowie wielkoszlemowi (Era Open):
* Juan Martín del Potro (US Open 2009)
* Gastón Gaudio (Roland Garros 2004)
* Guillermo Vilas (Roland Garros 1977, US Open 1977, Australian Open 1978, Australian Open 1979)
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
-
vitor Zgłoś komentarzRafa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
I am sexy and I know it Zgłoś komentarzSkoro u pańów jest "5 wspaniałych" to ile jest u pań? ;p
-
fulzbych vel omnibus Zgłoś komentarzNa aż tak wiele szczęścia nie zasługuję! ;-)
-
crzyjk Zgłoś komentarzBrawo Simona! Perta na wylocie z Top 10!
-
crzyjk Zgłoś komentarz1.00pm 2.Kirsten Flipkens (BEL)[12] vs. Venus Williams (USA) 3.Ryan Harrison (USA) vs. Rafael Nadal (ESP)[2] ... [b]Court 9 11:00 am Start Time[/b] 1.Patricia Mayr-Achleitner (AUT) vs. Magdalena Rybarikova (SVK)[29] 2.Stephane Robert (FRA) vs. Albano Olivetti (FRA) [b]3.Irina-Camelia Begu (ROU) vs. Urszula Radwanska (POL)[/b]
-
nowa Zgłoś komentarzjest plan na poniedziałek Aga gra jako pierwsza na korcie Arthura Ashe, Ula ostatni mecz dnia kort nr 9
-
crzyjk Zgłoś komentarzW drugim secie Petra wygrała dwie piłki, w pierwszych trzech gemach, 1-4(!) z dwoma przełamaniami.
-
crzyjk Zgłoś komentarzszkoda że u nas tego nie ma.
-
joker10 Zgłoś komentarzjeszcze nie jest w stanie wygrać w WS z Muzzą lub Djokiem. Myślę, że bitwę o finał stoczą właśnie Ci dwaj tenisiści, a górą będzie Serb, który będzie żądny rewanżu i ma coś do udowodnienia, w końcu jest liderem. Stawiam na finał - Nole - Rafa, a wygra ten, który zachowa więcej sił, bo jak zdążyliśmy się przekonać, ich mecze w WS nie trwają krócej niż 4h ;)
-
crzyjk Zgłoś komentarzGO! NOLE GO!!!!
-
Alk Zgłoś komentarztrzech wygranych Amerykanin pokazał, że potrafi przeciwstawić się hiszpańskiemu dominatorowi - dwa ostatnio przegrane taje nie są wyrocznią, bardziej wskazówką, w końcu pamiętne tie-break'i z Frencza wcisnęły w fotel wiele osób w 2011r. Niemniej jednak Nadal może mieć dość prosty półfinał, podczas gdy DelPo, Muzza, Dżoku będą musieli grać w nim na 100%. Przekonamy się co pokaże Szkot, ale nie przestałem stawiać na Berdycha - nie zdziwię się jeśli zagra w półfinale. Także dwa inne działa - Rao, który notuje ostatnio górkę formy i Janowicz pokusić się mogą o niejedną niespodziankę - wygląda na to, że "młodziki" są gotowe wgryźć się w kort aż po beton. Tegoroczny US Open nie ma wyraźnego faworyta, na pewno będzie ciekawie.
-
Maciuciek Zgłoś komentarzRafa musi to wygrać !!!
-
ExpertOfTennis Zgłoś komentarzStawiam na zwycięstwo Rafy oraz mam nadzieję,że dojdzie do wspaniałego meczu Jerzy-Rafa. Oczywiście byłbym za Polakiem...