Drzemie w niej ogromna moc. Na co dzień jest policjantką, chce być najsilniejszą kobietą na świecie
Rafał Mielinowski
Wszystko zaczęło się od przypadku
W wieku 16 lat Sandra cierpiała na zaburzenia odżywiania, walczyła z anoreksją. - Stawanie się silniejszym było zabawne. Przypadkowo zaproszono mnie do konkursu nowicjuszy strongwoman. Sześć lat temu złapałam bzika na tym punkcie. I tak też się zaczęło - wspomina.
Polub SportowyBar na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
Tomek z Bamy Zgłoś komentarzRafal,to Twoj fetysz? Mialem Cie za normalnego goscia:)
-
Thorin Zgłoś komentarz"Czy zdjęcia Sandry Bradley są atrakcyjne?"Noż kuźwa chłopie daj już spokój!Przecież ona jest ohydna...
-
yes Zgłoś komentarzNiektóre nasze zawodniczki/lekkoatletki mówią, że są żołnierzami... dla pieniędzy a nie dla sportu