Katastrofa w Czarnobylu zniszczyła też sport. Tak po 30 latach wygląda miejscowy stadion
Michał Fabian
Niszczejąca trybuna sprawia dziś fatalne wrażenie. Drewniane, połamane ławki, przewrócone maszty oświetleniowe. Podziemia, w których można by kręcić horrory.
Po katastrofie niektórzy piłkarze pomagali w skutkach usuwania awarii. Aleksander Wiszniewski pracował z dozymetrem - przyrządem do pomiaru dawek promieniowania. A co stało się z jego klubem?
Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna / sovsport.ru / sports.ru / donetskway.wordpress.com / facebook.com/DiscoverChernobyl / ua.tribuna,com
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
jaguś Krzyżak Zgłoś komentarzpodobno startował tam żuzlowy klub Sputnik Prypeć....ale zostali wykloczeni z ligi gdyz wszyscy żuzlowcy mnieli ATOMOWE starty
-
Podróżowisko Zgłoś komentarzwyobrazić sobie jego kształt. Do tego zbutwiałe ławki, zdewastowana trybuna... Prypeć to doskonała sceneria do nakręcenia wielu filmów grozy. Jeżeli interesuje kogoś temat katastrofy w Czarnobylu, to zapraszam do relacji z naszego wyjazdu: podrozowisko.pl/category/europa/ukraina/czarnobyl-tour-2015/