Tegoroczny cykl Raw Air składa się z dziewięciu serii - trzy ostatnie przeprowadzone zostaną w niedzielę w Oslo. Zanosi się na interesującą walkę.
Przed szansą na wywalczenie podium w klasyfikacji cyklu Raw Air wciąż stoi Kamil Stoch, który na trzy serie przed końcem zajmuje szóste miejsce. W sobotnim konkursie był natomiast jedenasty.
- Na konkursowe skoki nie będę narzekać, bo widocznie tak to już jest. Akceptuję to, co jest. Staram się, w każdym skoku daję z siebie wszystko. Na tę chwilę nie potrafię więcej. Jest jak jest - mówił w rozmowie z Eurosportem.
ZOBACZ WIDEO: Poruszające sceny z kijowskiego metra. Ukraińców odwiedził mer miasta
Podrażniony i żądny rewanżu może być Dawid Kubacki. Ten w sobotę zajmował 4. miejsce po pierwszej serii, aby w kolejnej zostać wypuszczonym w kiepskich warunkach. Oznaczało to spadek aż o czternaście lokat.
- No cóż. Niezbyt przyfarciłem do warunków w drugiej serii. Nie chcieli troszeczkę poczekać - tłumaczył po zakończeniu konkursu.
Widzi jednak pozytywy, co jest dobrym prognostykiem w kontekście kolejnego konkursu. Dodajmy, że nieźle spisywali się także Piotr Żyła i Paweł Wąsek.
Bliski wywalczenia zwycięstwa w cyklu jest Stefan Kraft. Przewaga Austriaka nad drugim Ryoyu Kobayashim wynosi 15,1 pkt. Nie jest na tyle bezpieczna, aby można było ogłosić sukces Krafta, ale z całą pewnością daje mu margines błędu.
Na godz. 14:30 zaplanowano prolog (kwalifikacje), natomiast konkurs rozpocznie się o godz. 16:00. Transmisję pokażą stacje TVN i Eurosport 1, a także platformy WP Pilot, Player i Eurosport Player. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Harmonogram zawodów:
godz. 14:30 - prolog (kwalifikacje)
godz. 16:00 - początek konkursu
Czytaj także:
- "Nie chcieli troszeczkę poczekać". Kubacki o straconej szansie
- Oslo zaskoczyło Stocha. "Ale nie będę tego roztrząsać"