Choć igrzyska olimpijskie Pekin 2022 zbliżają się wielkimi krokami, to polscy skoczkowie są w kiepskiej formie. Biorąc pod uwagę wyniki osiągane w 70. Turnieju Czterech Skoczni, trudno oczekiwać, że którykolwiek z nich włączy się do walki o złoty medal w stolicy Chin.
Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia zdecydowanym liderem kadry był Kamil Stoch, ale w ostatnich dniach stracił formę. Zarówno w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen nie awansował do drugiej serii.
Tak fatalne wyniki sprawiają, że coraz częściej pojawiają się plotki o zmianie sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski. Trener Michal Doleżal może jednak spać spokojnie, bo na miesiąc przed igrzyskami nikt nie myśli o radykalnych decyzjach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa
Adam Małysz stara się pomóc w znalezieniu wyjścia z kryzysu. W rozmowie z TVP Sport odniósł się do propozycji ściągnięcia doświadczonego trenera, który mógłby spojrzeć na wszystko z zewnątrz i zobaczyć błędy, których kadrowi trenerzy mogą nie zauważać.
- Jeśli przebywa się długo z zawodnikami, to szczegółów szkoleniowcy mogą nie zauważyć. Sam wiem, jak działają moje uwagi, czasem nasz sztab pewnych rzeczy może nie dostrzec - powiedział Małysz.
Wspomnieniami wrócił do swojej kariery, gdy trenerem kadry był Łukasz Kruczek. - Nadal był moim kolegą. Jak byłem w kryzysie, potrzebowałem uderzenia pięścią w stół, powiedzenia "Adam - masz to zrobić tak i tak". Ze względu na to, że z Łukaszem byłem na koleżeńskiej stopie, to pytał mnie, co ja czuję, a ja nie czułem nic - dodał.
Jego zdaniem Stoch jest w podobnej sytuacji. Rozmawia z trenerami, ale czuje się bezradny. - Ja byłem w tej samej sytuacji. Podjąłem wtedy męską decyzję i wróciłem do Hannu Lepistoe. Broń Boże, nie mówię, by Kamil zrobił podobnie. Po prostu musi się zastanowić, co jest dla niego dobre i co poprawi jego formę - stwierdził Stoch.
Czytaj także:
Tragiczny występ Stocha. Tak zareagował na prośbę dziennikarza
Wojciech Fortuna ma pomysł na poprawę formy skoczków. Wiele lat temu to zadziałało