Za nami już pięć konkursów indywidualnych w Pucharze Świata w skokach. Na razie martwi forma Polaków, którzy w pierwszych zawodach wyraźnie odstają od światowej czołówki. W efekcie żaden z naszych zawodników jeszcze nie stanął na podium.
Zawody w Niżnym Tagile, Ruce i Wiśle były jednak loteryjne. Z tego powodu na razie nie widać jednego zawodnika, który prezentowałby wysoką i równą formę. Do tej pory nikomu nie udało się stanąć na najwyższym stopniu podium więcej niż jeden raz.
Karl Geiger, Anze Lanisek, Halvor Egner Granerud, Ryoyu Kobayashi i Jan Hoerl - to dotychczasowi zwycięzcy zawodów Pucharu Świata. Kiedy ostatni raz mieliśmy pięciu różnych skoczków na pierwszym miejscu na początku sezonu?
Gracenote zdradza, że ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w sezonie 1996/1997. 25 lat temu w pierwszych pięciu konkursach wygrywali kolejno: Dieter Thoma, Kristian Brenden, Takanobu Okabe, Primoż Peterka i Kazuyoshi Funaki.
Tamten sezon pamięta Adam Małysz, który w klasyfikacji generalnej PŚ zajął 10. miejsce. Kto wtedy sięgnął po Kryształową Kulę? To udało się Peterce.
Ski Jumping - For the first time since 1996/97, the opening individual World Cup events been won by different ski jumpers
— Gracenote Olympic (@GracenoteGold) December 5, 2021
Jan Hörl
Anze Lanisek
Ryoyu Kobayashi
Halvor Egner Granerud
Karl Geiger #skijumping #FISskijumping
Norweg ostro skrytykowany. "Brutalnie męczy się na skoczni" >>
Trener Polaków sfrustrowany. "Przykro mi" >>
ZOBACZ WIDEO: Na kim wzoruje się polski talent? Zaskakująca odpowiedź 18-latka