W czwartek informowaliśmy o milionowych zarobkach Piotra Żyły. Popularny skoczek narciarski przez ostatnich pięć sezonów zgarnął aż 2 miliony złotych.
Co prawda Żyła był już wcześniej doskonale znany kibicom, ale głównie z powodu charakterystycznych wywiadów. Pieniądze pojawiły się dopiero w momencie dużych sukcesów sportowych.
W sezonie 2016/2017 Żyła zarobił 435 tys. złotych. Dwa lata później otrzymał z nagród finansowych od FIS-u aż 528 tys. złotych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o 12-latku. Zwróć uwagę na jego technikę
Jeszcze lepszy dla Żyły był miniony sezon, w którym został indywidulanym mistrzem świata. Za ten sukces otrzymał około 115 tys. złotych, a łącznie przez cały sezon zarobił 564 tys. złotych.
Sprawdziliśmy jak na tle Żyły wypada Kamil Stoch, triumfator Turnieju Czterech Skoczni w ostatnim sezonie. Jego zarobki znacznie przewyższają skoczka z Wisły. 33-letni Stoch od 2016 do 2021 roku zarobił prawie 4 miliony złotych! To najwięcej ze wszystkich Polaków startujących w zawodach Pucharu Świata.
Dla Stocha najlepszym w karierze był sezon 2017/2018. Wtedy w wielkim stylu wygrał Turniej Czterech Skoczni (triumfował we wszystkich 4 konkursach), po raz trzeci w karierze został mistrzem olimpijskim i po raz drugi wywalczył Puchar Świata.
To wtedy też zarobił największe pieniądze. Na jego koncie pojawiło się łącznie aż 1,1 mln złotych. W minionym sezonie Stoch zgarnął około 600 tys. złotych.
Czytaj także:
Gigantyczny skandal! Słynny tenisista zdyskwalifikowany
Tych plotek już nie wytrzymała. Piękna partnerka tenisisty odpowiedziała hejterom