Piotr Żyła okazał się najlepszym z Polaków podczas czwartkowych kwalifikacjach na skoczni dużej w Oberstdorfie (zajął 4. miejsce) i jest naszą największą nadzieją na kolejny medal podczas mistrzostw świata.
34-latek prezentuje wyrównaną i doskonałą formę, a jego skoki cieszą. - No niezłe są. Jak to się stało? Nie wiem. Może, że wytrzeźwiałem - przyznał w tradycyjny dla siebie sposób przed kamerą TVP Sport.
Po śmiechu przyszedł jednak czas na konkrety. Prowadzący rozmowę Sebastian Parfjanowicz "zaapelował" o trochę powagi, do czego Żyła się dostosował i tak ocenił swoje skoki.
- Normalne można powiedzieć. Cały czas się koncentruję nad swoimi punktami, co mam do zrobienia i nawet to fajnie zadziałało. Jestem zadowolony. To w kółko to samo, później trzeba tylko dostać impulsu i jedziemy z koksem - stwierdził i dodał, że podczas piątkowego konkursu będzie "full gaz".
Początek piątkowego konkursu indywidualnego MŚ na dużej skoczni w Oberstdorfie o godz. 17:00. Transmisja w TVP 1, Eurosporcie 1 i na WP Pilot. Wynikowa relacja na żywo na WP SportoweFakty.
Dobre skoki Jak to się stało, nie wiem... może dlatego, że wytrzeźwiałem#skokoholicy #skijumpingfamily #tvpsport pic.twitter.com/k8vqecwuZ1
— TVP SPORT (@sport_tvppl) March 4, 2021
Zobacz także:
Dla Piotra Żyły to był najlepszy psycholog. "Z innym chyba bym się nie dogadał"
Taktyczna zagrywka Michala Doleżala. Jeśli znów zadziała u Piotra Żyły, będzie fantastycznie
ZOBACZ WIDEO: Dzień medialny polskiej kadry skoczków na MŚ w Oberstdorfie. Dawid Kubacki oddał się swojej pasji