PŚ w Wiśle: Stoch przeszedł do historii. Tego nie dokonał nikt wcześniej!

PAP / PAP/Grzegorz Momot
PAP / PAP/Grzegorz Momot

Kamil Stoch wygrał niedzielny konkurs PŚ w skokach w Wiśle. Polak odniósł czwarte w tym sezonie, trzecie z rzędu i 19 zwycięstwo w całej karierze. Podwójny mistrz olimpijski z Soczi przeszedł do historii jednak z innego powodu.

W tym artykule dowiesz się o:

Niedzielny triumf Kamila Stocha był jego drugim zwycięstwem z rzędu w Wiśle. Takiego sukcesu na skoczni narciarskiej im. Adama Małysza (HS 134) nie był w stanie wcześniej osiągnąć żaden zawodnik. Na obiekcie w Beskidach wygrywali już Andreas Wellinger, Stefan Kraft i Roman Koudelka.

W kolejnych zawodach Niemiec, Austriak i Czech na tej samej skoczni nie stanęli już jednak na najwyższym stopniu podium.

Stoch przełamał tą serię i po raz kolejny w sezonie 2016/2017 przeszedł do historii skoków narciarskich. Polak stoi teraz przed szansą wygrania trzech konkursów z rzędu w Polsce. Żeby tak się stało nasz reprezentant musi triumfować w niedzielę 22 stycznia na Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza (HS134) w Zakopanem.

Dzień wcześniej w stolicy polskich Tatr odbędą się zmagania zespołowe, w których jednym z głównych faworytów do zwycięstwa będą Polacy. Relacja na żywo z obu konkursów oraz ich szerokie podsumowanie na WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: Ojciec Macieja Kota: decyzja Łukasza Kruczka zabolała syna

Komentarze (5)
avatar
marulek
15.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest jeszcze jeden wyczyn, o którym wspomnieli nawet Norwedzy ;p Stoch wygrał 5 konkurs na polskiej ziemi i jest w tej klasyfikacji samodzielnym liderem (Małysz - 4). Chyba, że dla tej ciekawos Czytaj całość
avatar
Allez
15.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
NIe ma co robic wielkiego HALO. To sie zdarza, ze ktos wygra na skoczni dwa razy pod rzad. Zwlaszcza, jesli to jest jego rodzima skocznia, ktora zna jak wlasna kieszen. Przypominam, ze Adam Ma Czytaj całość