W tym artykule dowiesz się o:
Zjawiskowa fotografia tuż przed meczem
Roman Jaremczuk przed startem tego sezonu został piłkarzem greckiego Olympiakosu Pireus. Jego zespół w czwartek zmierzy się z Karabachem Agdam w Lidze Europy. Na kilka dni przed tym meczem żona ukraińskiego piłkarza, Christina, zachwyciła swoich fanów na Instagramie.
Zapozowała w pięknym miejscu
Kobieta na swoim profilu zamieściła zdjęcie wykonane na wybrzeżu Zatoki Syrońskiej, jednego z najbardziej popularnych zakątków Grecji. Do fotografii zapozowała w białym bikini, chwaląc się nieskazitelną sylwetką na rajskiej plaży.
Ma do siebie duży dystans
Christina w opisie fotografii żartobliwie skomentowała swoją figurę. "Kiedyś byłam szczupła, ale już nie jestem" - napisała, udostępniając emotikonę przedstawiającą świnię.
Jej bliscy mają inne zdanie
Zdjęcie Christiny zachwyciło jej obserwatorów i znajomych. "Kim jest ta modelka Victoria's Secret's ?" - skomentowała post jej przyjaciółka, Wlada Sedan. Z kolei Roman Jaremczuk na autoironiczny wpis żony zareagował emotikoną wskazującą na rozbawienie.
Nie musiała długo jechać na plażę
Zamieszczone przez Christinę zdjęcie zostało wykonane w mieście Glifada, które jest położone zaledwie kilkanaście kilometrów od Aten. A to właśnie w stolicy Grecji zamieszkała para po tym, jak Roman Jaremczuk podpisał kontrakt z Olympiakosem.
Lubi dalekie podróże
Christina na swoim Instagramie chętnie publikuje zdjęcia i filmiki z dalekich wojaży. Wraz z mężem odwiedziła już m.in. Włochy, Szwajcarię, Turcję, Francję czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Popularność w mediach społecznościowych
Związek z wielokrotnym reprezentantem Ukrainy sprawił, że Christina zdobyła już pewną rozpoznawalność w swojej ojczyźnie. Jej profil na Instagramie śledzi obecnie ponad 22,7 tysiąca osób.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak Fury nadrabia zaległości z rodziną