Kibice sportów walki z pewnością kojarzą postać Aleksandry Piki. Dziennikarka pojawiała się na galach bokserskich transmitowanych przez TVP Sport i przeprowadzała wywiady z występującymi tam zawodnikami. Regularnie gościła również w wieczornych podsumowaniach dnia, gdzie prowadziła pasmo "Złowione w sieci".
Pika kilka miesięcy temu zniknęła z ramówki TVP Sport, nie podając powodu swojej nieobecności. Aktualizację zamieściła dopiero w czwartek, kiedy to za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformowała, że podjęła decyzję o definitywnym rozstaniu z nadawcą publicznym.
"We wrześniu podjęłam decyzję o zawieszeniu współpracy z TVP Sport, a pod koniec roku zdecydowałam się ją zakonczyć. Dziękuję za te 7 lat. Jako że mam tutaj wielu fanów sportu, postanowiłam się z wami tym podzielić, bo była to bardzo ważna część mojego życia. Jest to moja decyzja, podyktowana chęcią zmiany" - napisała.
Pika dołączyła tym samym do grona dziennikarzy, którzy na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy rozstali się z TVP Sport. Pod koniec ubiegłego roku taką decyzję ogłosiło kilka znanych postaci, w tym m.in. zajmujący się tenisem Michał Pochopień i specjalizujący się w sportach zimowych Patryk Pancewicz.
- Obecnie zespół TVP Sport tworzy ponad 160 osób. Oczywiście, w dynamicznym środowisku medialnym zdarzają się zmiany - w ostatnich tygodniach kilka osób zdecydowało się odejść, poszukując nowych wyzwań zawodowych. Te naturalne rotacje wpisują się również w proces przebudowy naszego zespołu, który stale dostosowujemy do nowych potrzeb i strategii rozwoju - komentował zmiany kadrowe dyrektor TVP Sport, Jakub Kwiatkowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polacy poszli surfować na Florydzie. Taki był efekt