Noriaki Kasai ma już 52 lata, a mimo to wciąż cieszy się skokami narciarskimi. I to z niezłym skutkiem. Weteran od początku sezonu 2024/25 regularnie pojawia się w drugoligowych zawodach skoków, czyli w Pucharze Kontynentalnym. W sumie w klasyfikacji generalnej zgromadził 127 punktów.
Regularność Kasaiego pozwala myśleć, że znajdzie się on w grupie krajowej, kiedy Puchar Świata w skokach narciarskich zawita do Sapporo. A wydarzy się to już w połowie lutego. Według japońskich mediów, 52-latek przypieczętował sobie miejsce w składzie po solidnych występach w Pucharze Kontynentalnym w Sapporo.
- Odczuwam już swój wiek. Kiedy byłem młodszy, nie byłem aż tak zmęczony - przyznał w rozmowie z hochi.news.
Jeśli Kasai pojawi się na starcie i przebrnie przez kwalifikacje, jeszcze bardziej wyśrubuje swój rekord jeśli chodzi o najstarszego uczestnika zawodów Pucharu Świata. Po raz ostatni pojawił się w elicie w marcu 2024 roku - w ramach konkursu drużynowego w Planicy. Wówczas miał 51 lat i dziewięć miesięcy.
- Chcę ustanowić rekord i zdobyć więcej punktów niż rok temu - zapowiedział skoczek, który na swoim koncie ma już blisko 580 występów w Pucharze Świata.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"
Skoki narciarskie w Trondheim - oglądaj na żywo w TVN w Pilocie WP (link sponsorowany)