Wrócił i odpalił. Żyła liderem Polaków na otwarcie

Pucharowa rywalizacja przeniosła się do Engelbergu - miejsca, które było świadkiem wielu polskich sukcesów. Wygrywali tam m.in. Jan Ziobro czy Kamil Stoch.

Biorąc jednak pod uwagę ostatnie wyniki Biało-Czerwonych, trudno było przewidywać powtórkę tamtych wydarzeń. W składzie doszło do jednej zmiany. W miejsce Dawida Kubackiego wskoczył Piotr Żyła, który wystąpił ostatnio w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Ruce.

Pierwsza seria treningowa odbywała się w niezłych warunkach. Wiało z siłą około 0,5-0,7 m/s. Zawodnicy otrzymywali zbliżone rekompensaty z uwagi na wiatr z tyłu skoczni. Dopiero pod koniec podmuchy były nieco większe.

Warunki nie przeszkodziły Żyle. Jako pierwszy przekroczył granicę 130 metrów. Uzyskał trzy metry dalej i objął zdecydowane prowadzenie, a kolejni zawodnicy długo nie byli w stanie się zbliżyć do jego wyniku.

ZOBACZ WIDEO: Afera w polskiej kadrze. Trener z zawodniczką do dziś nie porozmawiali

Podkreślmy jednak, że najstarszy zawodnik w reprezentacji Polski zanotował upadek. Na szczęście skończyło się na strachu. - Leżałem tak długo, bo byłem w szoku - żartował w rozmowie ze skijumping.pl (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Jak się później okazało, skok Żyły był na tyle długi, że został liderem Biało-Czerwonych podczas pierwszego treningu. Zajął w nim 11. miejsce. Tylko dwie pozycje niżej znalazł się Aleksander Zniszczoł.

Przyzwoity wynik osiągnął Jakub Wolny - skoczył 127,5 metra. Punktu K na Gross-Titlis-Schanze (HS140) nie zdołali przekroczyć natomiast Paweł Wąsek i Kamil Stoch, co można uznać za pewne rozczarowanie. Wciąż mają jednak jeszcze po dwa skoki w piątek i mogą pracować nad poprawieniem swoich rezultatów.

Drugi trening w Engelbergu zaplanowano na godz. 16:15. O 17:30 natomiast ruszą kwalifikacje - weźmie w nich udział 69 skoczków.

Wyniki pierwszego treningu w Engelbergu:

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).