W sobotę w Klingenthal polscy skoczkowie zanotowali najlepszy występ w tym sezonie. Szału nie było, ale Piotr Żyła zajął 11. miejsce, a Dawid Kubacki. Kto wie, jak zakończyłby konkurs PŚ w skokach narciarskich pierwszy z wymienionych, gdyby nie fatalne warunki.
W kolejnym dniu były więc nadzieje, że uda się osiągnąć coś więcej. Jednak występ Biało-Czerwonych był słabszy niż w sobotę, bo Kubacki i Żyła uplasowali się w trzeciej dziesiątce, a pozostali nie znaleźli się w drugiej serii.
"Dzisiejszy konkurs to prawdziwa uczta dla oka i kapitalna reklama skoków narciarskich. Bohater dnia? Oczywiście Gregor Deschwanden!!! Pierwsze podium w karierze!!. Polacy? Uczą nas cierpliwości…. Jeszcze mamy" - stwierdził Sebastian Szczęsny z Eurosportu.
"Wyciąć ten konkurs i puszczać potomnym - najlepsza reklama skoków narciarskich! Piękny konkurs, żadnych kombinacji, po prostu baaardzo dalekie skoki! Palce lizać! tylko Polaków żal..." - napisał Damian Michałowski z TVN.
"Wnioski takie, że większość Austriaków po nowych pomiarach na swój sposób puchnie, Niemcy po kwalach poniżej oczekiwań na konkursy magicznie się odbudowali, Słoweńcy cichaczem weszli do gry, a Polaków ciągnie "starszyzna" wciąż bez zadowalających w pełni wyników" - podsumował Wiktor Marczuk ze SkokiPolska.
"Kapitalny weekend w #Klingenthal, zwieńczony dwoma rekordami Vogtland Areny. Tak powinna wyglądać reklama skoków narciarskich! Gdy jury nie nadużywa tańca z belkami, to takie spektakle są możliwe. I tylko szkoda, że Polacy w roli statystów" - podkreślił Adam Bucholz ze Skijumping.pl.
"Powiem Wam, że oglądanie skoków od początku to czysta przyjemność! Wiele emocji, znakomity poziom rywalizacji i wspaniałe skoki. Szkoda tylko, że Polacy nie odgrywają chociaż drugoplanowych ról w tym spektaklu" - wyznał Seweryn Czernek z Sportsinwinter.
Przeczytaj także:
Sprowadzeni na ziemię. Tylko ta decyzja może jeszcze coś zmienić [OPINIA]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zrobił to na siedząco. Po prostu magia