Za nami już sześć konkursów sezonu 2022/23 Pucharu Świata w skokach narciarskich. Trzy zwycięstwa na swoim koncie ma Dawid Kubacki, a te najbardziej okazałe nadeszło w niedzielę na skoczni Hochfirstschanze (HS142) w Titisee-Neustadt. Polak wygrał zawody z przewagą 25,7 pkt nad drugim Anze Laniskiem. W obu seriach zdecydowanie przeskakiwał rywali.
Po finałowej próbie na odległość 143 metrów przy Kubackim pojawili się inni liderzy polskiej kadry - Piotr Żyła i Kamil Stoch. Obaj pogratulowali koledze świetnego występu i przeszli do czynu, który już kilka razy widzieliśmy na światowych skoczniach.
Stoch chwycił Kubackiego za lewą nogę, a Żyła za prawą i tym samym lider Pucharu Świata był przez kilkanaście sekund noszony przez kolegów z drużyny. To była celebracja godna wielkiego zwycięstwa 32-latka.
To też potwierdza, jak wielkim szacunkiem darzą się polscy skoczkowie. W przeszłości, kiedy np. Kamil Stoch dominował w Pucharze Świata, to wtedy był niesiony przez Żyłę i Kubackiego. Teraz to "Mustaf" jest gwiazdą numer jeden i zasługuje na największe uznanie.
W następny weekend karuzela Pucharu Świata przenosi się do szwajcarskiego Engelbergu. W tym miejscu zazwyczaj Polacy radzili sobie bardzo dobrze, więc być może będą kolejne okazje do celebracji triumfów.
Król Dawid w swojej lektyce #skijumpingfamily #TitiseeNeustadt pic.twitter.com/Rh3GEtXFk9
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) December 11, 2022
Czytaj także:
Przewaga Kubackiego coraz większa. Zobacz klasyfikację PŚ po jego wygranej
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!