[tag=25791]
Aleksander Zniszczoł[/tag] jechał do Klingenthal jako lider kadry B reprezentacji Polski. Kilka dni temu wygrał jeden z konkursów Letniego Pucharu Kontynentalnego w Rasnovie. W sobotę potwierdził dobrą formę. W pierwszej serii pofrunął 133,5 metra i zajmował szóste miejsce.
W pierwszej dziesiątce znajdował się jeszcze Klemens Murańka (135,5 metra), a do rundy finałowej awansowali także Jan Habdas (126,5 m), Maciej Kot (130 m) i Andrzej Stękała (122,5 m). Ta sztuka nie udała się tylko Klemensowi Joniakowi (108,5 m).
W drugiej próbie Zniszczoł wylądował siedem metrów bliżej, niż w pierwszej. W efekcie konkurs zakończył na siódmej lokacie - najwyżej spośród wszystkich reprezentantów Polski.
Z pierwszej dziesiątki wypadł Murańka (19. miejsce, 118,5 m), 19. był Habdas (124 m). W trzeciej dziesiątce sklasyfikowani zostali Stękała (124,5 m) i Kot (112 m).
Z dużą przewagą triumfował Sondre Ringen (139 i 135 metrów). Drugi był Michael Hayboeck (135,5 i 131,5 m), a trzeci kolejny Kristoffer Eriksen Sundal (133 i 130 m). W sumie aż czterech Norwegów znalazło się w TOP 6 konkursu.
Czytaj także:
- Kontuzja czołowego skoczka. Niepokojące wieści z Austrii
- Austriacki skoczek zakończył karierę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?