ME siatkarzy. Polacy na dobrej ścieżce. Przyczepić się można jedynie do drobiazgów
Przyjmujący:
Wilfredo Leon - 4,5
Kamil Semeniuk - 4
Tomasz Fornal - 4,5
Aleksander Śliwka - bez oceny
Trener Vital Heynen zaskoczył. Dotychczas w podstawowej szóstce wychodził Michał Kubiak, jednak tym razem postawił na Kamila Semeniuka. Okazało się to znakomitym posunięciem, bowiem Semeniuk dawał ekipie zdecydowanie więcej, mimo że nie zagrał idealnego spotkania. Przyjmował jednak nie najgorzej, miał najwięcej piłek w ofensywie i też wiele z nich skończył.
Leon spisał się świetnie, zanotował 60 proc. skuteczności w ofensywie i dołożył do swojego dorobku asa, ale też zepsuł trzy zagrywki. W trzecim secie zastąpił go Fornal, do niego też nie można mieć większych zastrzeżeń, udanie atakował i przyjmował. Z kolei Śliwka zmienił Semeniuka w połowie trzeciego seta.