Najsłabsi zawodnicy PlusLigi w sezonie 2015/2016 według WP SportoweFakty

 Redakcja
Redakcja

Przyjmujący: Filip Stoilović (Indykpol AZS Olsztyn)

Zawodnik ten przyszedł do PlusLigi jako MVP ligi serbskiej i w klubie wiązano z nim duże nadzieje. W trakcie sezonu okazało się jednak, że serbskie i polskie rozgrywki to zupełnie inna bajka. Przyjmującemu nie było łatwo się zaadaptować do wyżej postawionej poprzeczki. Zagrał bardzo dużo słabych meczów i z czasem jego miejsce w szóstce coraz częściej zajmował Marcin Waliński. W żadnym z elementów Serb nie błyszczał. W rankingu najlepiej przyjmujących zajął dopiero 53. miejsce, notując średnio 20,03 proc. perfekcyjnego przyjęcia, a był jednym z częściej ostrzeliwanych zagrywką zawodników. W klasyfikacji najlepiej punktujących jest dopiero 38., z dorobkiem 224 punktów, a w rankingu najlepiej serwujących - 31. Podsumowując, po raz kolejny okazało się, że nie wszyscy zawodnicy dają sobie radę w plusligowych realiach.

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • kibickibic Zgłoś komentarz
    gdzie jest Piechocki ??? i Drzyzga i trener Kowal
    • Kazimierz Badura Zgłoś komentarz
      Haha dobre sobie Troy i Falaschii?A gdzie Drzyzga lub Mariuszek?Zestawienie to od kilku sezonów jest tendencyjne,no ale przecież naszych gwiazdeczek nie można krytykować.
      • elodreip Zgłoś komentarz
        Penchev i Troy? Na prawdę? Myślałem że "szanowna" redakcja osiągnęła już kompletne dno w wybieraniu tych antyszóstek a tu sie okazuje że można upaść jeszcze niżej.... Nie mam
        Czytaj całość
        słów. Jak ktoś pisze, że Penchev w drugim sezonie w Rzeszowie grał mniej niż by oczekiwał, to tylko świadczy o tym jak bardzo śledzi rozgrywki i jak dobiera te nieszczęsne szóstki. Przecież Penchev był podstawowym zawodnikiem i liderem Resovii w poprzednim sezonie, grał we wszystkich ważnych meczach. Więc pomyślcie czasem co piszecie. I kogo dajecie do tych szóstek. Po raz kolejny to mówię, nie wybieracie rzeczywiście najsłabszych, tylko tych którzy kiedyś grali świetnie, a teraz trochę słabiej. To jest żenada i tanie szukanie sensacji. Dajcie sobie spokój z tymi antyszóstkami, bo tracicie w oczach ludzi. Kiedyś jeden młody siatakrz, wschodząca gwiazda siatkówki powiedział mi, że jak widzi te antyszóstki i to że ktoś umieszcza w nich zawodników takich jak Zagumny czy Ignaczak i pisze że "Zagumny miał złe wybory", to mu się nóz w kieszeni otwiera, bo kim ten "redaktor" jest, że ma prawo tak pisać o zawodniku, któremu polska siatkówka tyle zawdzięcza i zawodniku który grając z gorączką kontuzją i różnymi przeciwnościami gra lepiej niż 98% zawodników na jego pozycji. Dodał też, że na szczęscie zawodnicy ci mają głęboko w ..... to czy go ktoś tam umieści. I dla mnie to idealne podsumowanie tej żenady którą uprawiacie! Niepozdrawiam po raz kolejny. Wielki Wielki Wielki minus.
        • Tad Teddy Zgłoś komentarz
          przepraszam ale Van Lankvelt jako jeden z najsłabszych to jakieś nieporozumienie 10 w rankingu na najlepiej zagrywających i 10 w rankingu najlepiej przyjmujących
          • Kiboll Zgłoś komentarz
            Przyjecie zawsze bylo atutem Penczewa, a w drugim sezonie akurat byl liderem Reski
            • cadi Zgłoś komentarz
              Trenerzy też powinni być w takim rankingu .Jako Resoviak nie musiałbym szukać daleko...
              • Ahmed Pol Zgłoś komentarz
                a gdzie gromadowski ??? gdzie ta miernota piechocki ??? gdzie paszycki ??? oj tendencyjne to zestawienie