Bad Boys świata siatkówki
Redakcja
Jak w każdym Włochu, tak i w Matteo Martino drzemie ognisty temperament, który w przez jeden sezon bardzo dobrze mogli poznać zawodnicy PlusLigi. Na boisku nie stroni od od dyskusji z sędziami oraz rywalami, nie ukrywa również swojego zamiłowania do siatkówki plażowej, raz po raz pragnąc porzucić halową odmianę piłki siatkowej na dobre właśnie na rzecz piasku. W trakcie jego występu w Jastrzębskim Węglu dał również popis swoich umiejętności... tanecznych. Gdy w pierwszej rundzie play-off jastrzębianie pojechali na pojedynki do Kielc w ramach przerw między setami kibice mogli bowiem podziwiać Martino tańczącego w trakcie rozgrzewki z piłkami.
Matteo Martino - bez pracy nie ma kołaczy
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
-
pszczolka007 Zgłoś komentarzIgnaczak jako Bad Boy? :D ha ha ha
-
MWflower Zgłoś komentarzchamstwa,które rozbija drużynę i zniechęca kibiców.
-
Kacper Wasilewski Zgłoś komentarzLuigi Mastrangelo?
-
HardcoreFan Zgłoś komentarzBrakuje mi tutaj zdecydowanie rodzinnego duetu z Brazylii oraz Lipe, który ma na swoim koncie zatargi z kibicami oraz trenerami.
-
Cruel Samoan Zgłoś komentarzA gdzie Grzesiu "nie udzielam wywiadów na wsi" Szymański?? Widać że młoda redakcja...
-
abrakadabra Zgłoś komentarztemat bad boysów z innych części świata?
-
Aoirghe Zgłoś komentarzże przez cały mecz Kubiak buracko prowokował Travicę i to było prawdziwą przyczyną przepychanki.
-
Michał Gołębiewski Zgłoś komentarzBrakuje Gumy :D