Bad Boys świata siatkówki
Redakcja
Ten polski przyjmujący opanował sztukę trash talkingu w pełnej krasie. Pod tą nazwą kryją się prowokujące rywali słowa oraz gesty. Michał Kubiak nie stroni od kontaktu pod siatką, chętnie podejmując dyskusję z przeciwnikami po tym jak wymienią ze sobą głębokie spojrzenia. Ma to na celu wybicie rywali z rytmu gry, a samego prowodyra nakręca do lepszej dyspozycji. Kubiak postrzega trash talking jako jeden z elementów meczu, który dodaje widowisku kolorytu.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
-
pszczolka007 Zgłoś komentarzIgnaczak jako Bad Boy? :D ha ha ha
-
MWflower Zgłoś komentarzchamstwa,które rozbija drużynę i zniechęca kibiców.
-
Kacper Wasilewski Zgłoś komentarzLuigi Mastrangelo?
-
HardcoreFan Zgłoś komentarzBrakuje mi tutaj zdecydowanie rodzinnego duetu z Brazylii oraz Lipe, który ma na swoim koncie zatargi z kibicami oraz trenerami.
-
Cruel Samoan Zgłoś komentarzA gdzie Grzesiu "nie udzielam wywiadów na wsi" Szymański?? Widać że młoda redakcja...
-
abrakadabra Zgłoś komentarztemat bad boysów z innych części świata?
-
Aoirghe Zgłoś komentarzże przez cały mecz Kubiak buracko prowokował Travicę i to było prawdziwą przyczyną przepychanki.
-
Michał Gołębiewski Zgłoś komentarzBrakuje Gumy :D