Czy ścisk w tabeli będzie jeszcze większy? Zapowiadają się świetne pojedynki

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Grot Budowlanych Łódź
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Grot Budowlanych Łódź
zdjęcie autora artykułu

Siatkarski poniedziałek upłynie pod znakiem Tauron Ligi. W Bielsku-Białej i Kaliszu odbędą się spotkania 7. kolejki, które mogą jeszcze bardziej wyrównać sytuację w tabeli.

W Hali pod Dębowcem BKS Bostik Bielsko-Biała, który sezon 2021/2022 rozpoczął zdecydowanie poniżej oczekiwań, podejmie Grot Budowlanych Łódź, czyli zespół grający w kratkę. Ekipa trenera Jakuba Głuszaka w sześciu dotychczas rozegranych spotkaniach zdobyła dziesięć punktów. Przed tygodniem pokonała u siebie Energę MKS Kalisz 3:0 i zrehabilitowała się za porażkę w trzech setach w Radomiu.

- Mecz, który faktycznie zapadł mi w pamięć to spotkanie z Radomką. To nie są tylko moje spostrzeżenia, ale i również całej drużyny, że przegrałyśmy ten mecz na własne życzenie. W Bielsku-Białej kluczem przede wszystkim będzie nasza koncentracja i wyeliminowanie błędów - przyznaje w rozmowie z klubowymi mediami Martyna Łazowska, rozgrywająca łódzkiego zespołu.

Bielszczanki mają za sobą wyjazdową porażkę z beniaminkiem, UNI Opole w czterech partiach. Wciąż szukają trwałego przełamania i stabilizacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"

- Zdecydowanie nie tak. Kwestia mobilizacji indywidualnej to jedno, ale nie zagrałyśmy jak drużyna. Nasze demony z przeszłości z przegranych meczów znów się ujawniły. Musimy pracować dalej. Przecież zespół z Opola jest zdecydowanie w naszym zasięgu. Nie dało się nic zmieścić w polu, bardzo trzeba było się napracować, żeby zdobywać punkty - mówiła środkowa Magdalena Janiuk.

Dobrego meczu i zwycięstwa potrzebują też bardzo Energa MKS Kalisz i IŁ Capital Legionovia Legionowo, które spotkają się ze sobą na zakończenie szóstej serii gier. Siatkarki z Wielkopolski w dwóch ostatnich meczach - przeciwko ŁKS-owi Commercecon Łódź i Grot Budowlanym Łódź nie ugrały nawet seta, a do tego muszą radzić sobie bez kontuzjowanej środkowej Ewy Kwiatkowskiej.

W Legionowie nastroje są nieco lepsze, bo zespół trenera Alessandro Chiappiniego nadspodziewanie gładko pokonał przed tygodniem u siebie E.Leclerc Moya Radomkę Radom i przerwał serię trzech porażek.

- Sprawdza się powiedzenie, że pierwsze pięć kolejek pokazuje, które elementy w zespole funkcjonują dobrze, a w których możemy być jeszcze lepsze. Teraz już powoli wchodzimy na lepszy poziom gry, zarówno w sferze psychicznej jak i fizycznej. Myślę, że wyrobiłyśmy sobie nerwy w ostatnich kilku spotkaniach. Miałyśmy dużo czasu, aby przemyśleć to, jak grałyśmy końcówki setów i co robić, by je wygrywać - tłumaczy środkowa Aleksandra Gryka w wywiadzie dla oficjalnej strony Tauron Ligi.

Dodajmy, że między szóstą w tabeli drużyną Grot Budowlanych Łódź a dziesiątą ekipą Energi MKS-u Kalisz są zaledwie trzy punkty różnicy. Rozstrzygnięcia w poniedziałkowych meczach mogą zatem sporo namieszać.

Poniedziałkowe mecze 6. kolejki Tauron Ligi:

17:30 BKS BOSTIK Bielsko-Biała - Grot Budowlani Łódź 

20:30 Energa MKS Kalisz - IŁ Capital Legionovia Legionowo 

# Drużyna Pkt M Z P Sety
1
56
22
18
4
60:18
2
55
22
20
2
63:25
3
46
22
15
7
51:32
4
42
22
16
6
53:38
5
36
22
11
11
45:37
6
36
22
11
11
46:38
7
31
22
11
11
42:47
8
26
22
9
13
38:51
9
23
22
7
15
35:53
10
17
22
6
16
27:56
11
17
22
5
17
32:57
12
11
22
3
19
21:61

Czytaj też: Jacek Nawrocki waży słowa po zwycięstwie. Jego zespół musi się pilnować

Źródło artykułu: