Oba zespoły zanotowały ciężki początek sezonu, jednak w ostatniej kolejce zawodniczki #VolleyWrocław pokazały, że z każdym meczem radzą sobie coraz lepiej, pokonując przed własną publicznością ŁKS Commercecon Łódź. Ich gra gorzej wygląda na wyjeździe, gdzie jak dotąd zanotowały trzy porażki. Gospodynie oprócz zwycięstwa w Bielsku-Białej przegrały resztę spotkań, w tym dwa domowe.
Od samego początku starcie w Bydgoszczy było wyrównane, po asie serwisowym Zuzanny Szperlak gospodynie wyszło na prowadzenie 9:6, które szybko zniwelowały zawodniczki z Wrocławia, zdobywając sześć punktów z rzędu. Po skutecznym ataku Patrycji Balmas to bydgoszczanki doprowadziły do remisu. Bardzo dobra zagrywka Tatjany Bokan spowodowała przerwę w grze, o którą poprosił Mateusz Żarczyński. Bośniaczka skończyła piłkę setową, dzięki czemu pierwszego seta wynikiem 25:23 wygrał Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz.
W kolejnej partii od samego początku warunki dyktowały wrocławianki, które nawet przez moment nie straciły prowadzenia. W połowie drugiego seta miały już pięć punktów przewagi, które utrzymały do samego końca. Zepsuty serwis przez Brazylijkę Marianę Cassemiro zakończył drugą odsłonę spotkania, w której to #VolleyWrocław zwyciężył 25:20.
Trzeci set ponownie był bardzo wyrównany, ostatecznie dwupunktową przewagę wypracowały gospodynie, przez co o czas poprosił trener #VolleyWrocław. Wrocławianki tylko przez moment doszły do głosu, drugą połowę partii kontrolowały bydgoszczanki. Skutecznym atakiem Zuzanna Szperlak zakończyła trzecią odsłonę meczu wynikiem 25:22, po której jej zespół prowadził 2:1.
Ponownie po przegranym secie wrocławianki zaczęły grać dużo lepiej. W połowie czwartej odsłony prowadziły już sześcioma punktami, a przewagę skutecznie powiększały. Po bardzo jednostronnej partii jasne było, że do wyłonienia zwycięzcy potrzebny będzie tie-break. #VolleyWrocław wygrał 25:12 i wydawał się faworytem do końcowego triumfu.
Początek ostatniej odsłony starcia w Bydgoszczy był bardzo wyrównany, oba zespoły walczyły o każdą piłkę, a inicjatywę w połowie seta przejęły napędzone wrocławianki wypracowując czteropunktową przewagę. Od tego czasu pięć punktów z rzędu zdobyły gospodynie, wychodząc na prowadzenie 10:9. Gdy wydawało się, że bydgoszczanki nie dadzą wyrwać sobie zwycięstwa po słabszym momencie obudził się zespół trenera Mateusza Żarczyńskiego. Do wyłonienia lepszej drużyny potrzebna była gra na przewagi, która zakończyła się szybko. Przyjmująca Mariana Cassemiro została zablokowana, przez co #VolleyWrocław zapewnił sobie dwa "oczka" do tabeli Tauron Ligi, wygrywając 16:14 w ostatniej partii spotkania, a także 3:2 w całym meczu.
Najlepszą zawodniczką spotkania wybrana została przyjmująca z Wrocławia, Aleksandra Gromadowska, która zdobyła 18 punktów.
Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz - #VolleyWrocław 2:3 (25:23, 20:25, 25:22, 12:25, 14:16)
Pałac: Bałdyga, Szperlak, Bokan, Majkowska, Hage, Balmas, Saad (libero) oraz Cassemiro, Szczepańska-Pogoda, Mazurek, Kobus
#VolleyWrocław: Gromadowska, Murek, Bałucka, Szady, Kossanyiova, Fedorek, Bodasińska (libero) oraz Kaczmar, Stancelewska, Rasińska
MVP: Aleksandra Gromadowska (#VolleyWrocław)
Tabela Tauron Ligi
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty Chemik Police | 56 | 22 | 18 | 4 | 60:18 |
2 | KS DevelopRes Rzeszów | 55 | 22 | 20 | 2 | 63:25 |
3 | ŁKS Commercecon Łódź | 46 | 22 | 15 | 7 | 51:32 |
4 | IŁ Capital Legionovia Legionowo | 42 | 22 | 16 | 6 | 53:38 |
5 | Grot Budowlani Łódź | 36 | 22 | 11 | 11 | 45:37 |
6 | MOYA Radomka Radom | 36 | 22 | 11 | 11 | 46:38 |
7 | BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała | 31 | 22 | 11 | 11 | 42:47 |
8 | UNI Opole | 26 | 22 | 9 | 13 | 38:51 |
9 | Energa MKS Kalisz | 23 | 22 | 7 | 15 | 35:53 |
10 | KGHM #VolleyWrocław | 17 | 22 | 6 | 16 | 27:56 |
11 | Metalkas Pałac Bydgoszcz | 17 | 22 | 5 | 17 | 32:57 |
12 | Joker Świecie | 11 | 22 | 3 | 19 | 21:61 |
Przeczytaj także:
Kędzierzyński falstart zakończony wygraną. "Próbowaliśmy złapać kilka srok za ogon"
Kurek show w Japonii. Problemy drużyny Michała Kubiaka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego