Nie każdy o tym wie. Stoch ma starszą żonę

Instagram / Na zdjęciu: Kamil Stoch z żoną Ewą
Instagram / Na zdjęciu: Kamil Stoch z żoną Ewą

Kamil Stoch podczas zawodów Pucharu Świata w Sapporo zasygnalizował, że jego forma idzie w górę. Nasz utytułowany skoczek na co dzień może liczyć na ogromne wsparcie żony, Ewy Bilan-Stoch.

W tym artykule dowiesz się o:

Kamil Stoch po przerwie wrócił do rywalizacji w PŚ w skokach narciarskich. W pierwszym konkursie w Sapporo nasz doświadczony zawodnik zajął 22. lokatę. W niedzielę uplasował się z kolei na 16. miejscu i był najlepszym z Polaków. Zanotował przy okazji drugi wynik w sezonie. Lepiej spisał się tylko w Ruce, gdzie był 14.

37-latek to jeden z najwybitniejszych skoczków narciarskich w historii. Trzykrotny mistrz olimpijski, triumfator Turnieju Czterech Skoczni i zdobywca Pucharu Świata, od lat zachwyca kibiców swoimi osiągnięciami. Mimo ogromnej popularności rzadko mówi o życiu prywatnym, które dzieli z Ewą Bilan-Stoch.

Małżeństwo Kamila i Ewy trwa od 2010 roku. Skoczek wielokrotnie podkreślał, jak duże znaczenie ma dla niego wsparcie żony, zarówno w sukcesach, jak i trudniejszych momentach kariery. Choć pozostaje ona w cieniu, pełni ważną rolę w jego życiu, co sam zawodnik wielokrotnie zaznaczał w wywiadach.

ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega

Ewa Bilan-Stoch jest nie tylko żoną utytułowanego sportowca, ale także osobą o własnych zainteresowaniach i pasjach. Rzadko pojawia się w mediach, konsekwentnie unikając rozgłosu. Z wykształcenia jest fotografką i menedżerką sportową, a jej praca od lat związana jest z działalnością na rzecz skoków narciarskich.

Para niechętnie dzieli się szczegółami swojego życia prywatnego, co tylko wzmacnia ich wizerunek jako osób ceniących spokój i prywatność. Wiadomo jednak, że różnica wieku między nimi wynosi dwa lata - Ewa Bilan-Stoch urodziła się 1 stycznia 1985 roku, a Kamil Stoch 25 maja 1987 roku.

Komentarze (7)
avatar
yes
16.02.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Nie mają o czym pisać. Nie ma kto pisać. Piszą na zamówienie lub polecenie... 
avatar
yes
16.02.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Byle pisać...
Jeszcze będzie 5 razy o kochance Żyły, kilka o córce Małysza, i o kocie Kota lub innego skoczka 
avatar
Luśnia
16.02.2025
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
No nie, to już dziennikarska patologia. 
avatar
steffen
16.02.2025
Zgłoś do moderacji
10
2
Odpowiedz
Nie każdy o tym wie, bo w zeszłym roku tylko 7 artykułów kopiuj wklej o tym było u was. W tym roku walnijcie z 10. 
Zgłoś nielegalne treści