Faworytki bez potknięcia w Lidze Narodów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Volleyballworld / Na zdjęciu: reprezentacja USA siatkarek
Materiały prasowe / Volleyballworld / Na zdjęciu: reprezentacja USA siatkarek
zdjęcie autora artykułu

Przekonujące zwycięstwa 3:0 reprezentacji USA i Chin. Oba zespoły umocniły się na czołowych miejscach premiowanych awansem do ćwierćfinałów Ligi Narodów Kobiet.

Amerykanki nie pozwoliły sobie na przegranie ani jednego seta w meczu z Bułgarią, a Chinki wygrały 3:0 z Belgijkami. Oba pokonane zespoły znajdują się w dolnej połowie tabeli, odniosły jak dotąd tylko po jednym zwycięstwie i oddalają się od miejsc premiowanych awansem do ćwierćfinałów. Belgia nie potrafiła w ani jednym secie przekroczyć bariery 20 punktów.

Największa przewaga reprezentacji USA była w ataku. Na dodatek zdobywała więcej "oczek" dzięki błędom przeciwniczek. Po kilkanaście punktów wywalczyły Kalsey Robosnon, Daniele Cuttino, Hannah Tapp. W innych elementach brylowała Haleigh Washington, która dwa razy zablokowała Bułgarki i popisała się czterema asami serwisowymi.

Z kolei wielkim atutem Chinek była gra blokiem. W tym elemencie okazały się lepsze niż Belgia 10:0. Często korzystały również z błędów Europejek. Lepsze statystycznie przyjęcie pozwoliło Belgijkom podjąć wyrównaną walkę w ataku, ale to za mało na wywarcie dużej presji na faworytkach. Najwięcej 19 punktów zdobyła Xiangyu Gong. W pokonanym zespole wyróżniały się Celine Van Gestel i Pauline Martin.

Bułgaria - USA 0:3 (20:25, 22:25, 20:25)

Chiny - Belgia 3:0 (25:19, 25:22, 25:14)

Tabela Ligi Narodów Kobiet:

# Drużyna Pkt M Z P Sety
1 USA 321211133:7
2 Brazylia 291210231:12
3 Włochy 291210231:13
4 Chiny 26128429:17
5 Japonia 25128430:16
6 Serbia 23128427:20
7 Turcja 23127528:18
8 Tajlandia 15125722:25
9 Dominikana 14125719:27
10 Niemcy 14124820:27
11 Holandia 14124820:28
12 Kanada 12124817:26
13 Polska 12124818:29
14 Bułgaria 12124814:27
15 Belgia 8124818:32
16 Korea Południowa 0120123:36

Czytaj także: Fabian Drzyzga ujawnił, dlaczego nie dostał powołania Czytaj także: Niespodziewana bohaterka finału Tauron Ligi odchodzi

ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska zrobiła niezłe show. "Taniec z różowym młotem"

Źródło artykułu: