Reprezentacja Niemiec odbiła sobie porażkę z Polkami

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Niemiec
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Niemiec
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Niemiec udanie powróciła do rywalizacji w Lidze Narodów kobiet. W pierwszym spotkaniu drugiego turnieju podopieczne Vitala Heynena pokonały Holandię (3:1). Na koniec dnia Włoszki okazały się lepsze od Serbek, ale również straciły seta.

Reprezentacja Niemiec niezbyt udanie rozpoczęła zmagania w Lidze Narodów kobiet. W pierwszym turnieju zdobyła co prawda pięć punktów, ale wygrała tylko jedno spotkanie - z Koreankami. Po tie-breakach lepsze od podopiecznych Vitala Heynena okazały się Japonki, a także Polki.

Niemki musiały poczekać kilka dni na możliwość poprawienia się po porażce z Polkami. Mecz z Holandią był do tego dobrą okazją, ponieważ Pomarańczowe dotychczas tylko przegrywają w Lidze Narodów. Nasze sąsiadki odniosły zwycięstwo 3:1. Gorsze i to zdecydowanie były tylko w trzecim secie, ale podniosły się po laniu 12:25.

Reprezentacja Niemiec była lepsza niż Holenderki w tylko jednym elemencie, ale za to wyraźnie. Wyższa skuteczność w ataku pozwalała przeciwważyć przewagę przeciwniczek w bloku i polu serwisowym. Najwięcej 23 punkty zdobyła Hanna Orthmann i to ona poprowadziła nasze zachodnie sąsiadki do drugiej wygranej w rozgrywkach.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska zrobiła niezłe show. "Taniec z różowym młotem"

Na koniec pierwszego dnia drugiego turnieju Włoszki zmierzyły się z Serbkami. Zdecydowanymi faworytkami tego spotkania były siatkarki z Italii.

Spotkanie zaczęło się lepiej dla reprezentacji Serbii, która przejęła inicjatywę w połowie premierowej odsłony i nie oddała jej do samego końca. Rywalki szybko jednak udowodniły, że był to jedynie wypadek przy pracy.

W kolejnych dwóch setach Serbki nie były zatrzymać dużo lepiej dysponowanych rywalek. W obu partiach nie przekroczyły nawet granicy dwudziestu punktów. Zmieniło się to w czwartej partii, którą jednak od początku do końca kontrolowała reprezentacja Włoch.

5. kolejka Ligi Narodów Kobiet:

Holandia - Niemcy 1:3 (20:25, 19:25, 25:12, 22:25) Serbia - Włochy 1:3 (25:21, 14:25, 15:25, 20:25)

# Drużyna Pkt M Z P Sety
1
32
12
11
1
33:7
2
29
12
10
2
31:12
3
29
12
10
2
31:13
4
26
12
8
4
29:17
5
25
12
8
4
30:16
6
23
12
8
4
27:20
7
23
12
7
5
28:18
8
15
12
5
7
22:25
9
14
12
5
7
19:27
10
14
12
4
8
20:27
11
14
12
4
8
20:28
12
12
12
4
8
17:26
13
12
12
4
8
18:29
14
12
12
4
8
14:27
15
8
12
4
8
18:32
16
0
12
0
12
3:36

Przeczytaj także: Nieudana inauguracja Polek na Filipinach. "Skuteczność w ataku z naszej strony była dosyć niska" Trudno wygrać spotkanie bez dobrego przyjęcia i bloku. Oceniamy nasze siatkarki za mecz z Japonią

Źródło artykułu: