17. zwycięstw i koniec. Wicemistrz Polski zatrzymał Asseco Resovię

WP SportoweFakty / Monika Pliś
WP SportoweFakty / Monika Pliś

Przed pierwszym meczem ćwierćfinałowym PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów była niepokonana od 6 stycznia 2025 roku. 18. zwycięstwa z rzędu nie było, bo zatrzymała ją Aluron CMC Warta Zawiercie. Wicemistrz Polski zwyciężył 3:1.

Rywalizacja ćwierćfinałowa od początku zapowiadała się bardzo ciekawie. W piątek swoje pierwsze mecze wygrali faworyci, lecz zdecydowanie więcej emocji można było oczekiwać od sobotnich spotkań.

Po 17. zwycięstwach z rzędu Asseco Resovia Rzeszów przystąpiła do rywalizacji z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Gospodarze przed tym starciem wygrali osiem meczów z rzędu, a w dodatku zajęli 3. miejsce w fazie zasadniczej, więc na papierze byli faworytami.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk i jej nowa pasja. Nie zgadniesz, co kupiła

W pierwszej części premierowej odsłony lepiej radziła sobie Resovia, lecz w połowie seta był już remis 12:12. Później to Warta przejęła inicjatywę, a w końcówce odskoczyła na cztery punkty (23:19).

Moment ten okazał się kluczem do triumfu w pierwszej partii tej rywalizacji. Po grze punkt za punkt miejscowi zwyciężyli bowiem 25:21 i udanie otworzyli starcie w Zawierciu.

Na początku drugiej partii zawiercianie radzili sobie tak dobrze, jak w końcówce poprzedniej (10:5). Resovia nie była w stanie nawiązać walki, a gospodarze odskoczyli jeszcze bardziej (23:15).

Wówczas wicemistrz Polski był w komfortowej sytuacji i tylko kataklizm mógł pozbawić ich zwycięstwa w drugim secie. Ostatecznie triumfowali 25:18 i byli o krok od zakończenia wielkiej serii rzeszowian.

Mimo udanego początku partii w wykonaniu Warty (7:4), Resovia była w stanie przejąć inicjatywę (11:9). W momencie, gdy przyjezdni odskoczyli na trzy punkty, miejscowi odpowiedzieli, doprowadzając do remisu 17:17.

Jednak w końcową fazę seta rzeszowianie przystąpili prowadząc 21:18. Mimo iż rywale złapali kontakt (20:21), to Resovia odskoczyła na 24:20, a następnie wykorzystała drugą piłkę setową i wciąż była w grze.

Kolejna partia rozpoczęła się jednak znakomicie dla wicemistrza Polski (10:5). W krótkim odstępnie czasu odpowiedzieli rywale, łapiąc kontakt (10:11). Ostatecznie jednak to gospodarze weszli w decydującą fazę seta z przewagą (21:17).

Zawiercianie wypracowali sobie cztery piłki meczowe (24:20). Wówczas rzeszowianie obronili tylko pierwszą, a przy drugiej skapitulowali. Ich seria 17. zwycięstw z rzędu dobiegła końca i teraz muszą pokonać Wartę na własnym terenie, bo inaczej stracą szansę na półfinał.

PlusLiga, 1. mecz ćwierćfinałowy:

Aluron CMC Warta Zawiercie - Asseco Resovia Rzeszów 3:1 (25:21, 25:18, 21:25, 25:21)

Stan rywalizacji: 1:0.

Komentarze (2)
avatar
klororo
30.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I znowu sezon bez medalu..... 
avatar
RobertW18
30.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Resovia bez p. Bednorza... 
Zgłoś nielegalne treści