To, że Prosecco Doc Imoco Conegliano potrafi seryjnie wygrywać mecze, wiadome było od dawna. Włoski zespół od 15 grudnia 2019 roku do 28 listopada 2021 r. rozegrał 76 spotkań i wygrał wszystkie, nie mając żadnej przegranej.
Od 20 kwietnia 2024 roku do 29 marca 2025 r. trwała kolejna seria drużyny Joanny Wołosz i Martyny Łukasik. Otóż do soboty Imoco miało na swoim koncie 50 zwycięstw z rzędu. W końcu jednak znalazł się zespół, który ograł ekipę Polek.
Walczące o finał włoskiej Serie A kobiet Imoco sensacyjnie przegrało w drugim spotkaniu z Igor Gorgonzola Novara 0:3. Poprzednie starcie pomiędzy tymi ekipami zakończyło się identycznym wynikiem, lecz na korzyść drużyny Wołosz i Łukasik.
Tym samym dobiegła końca wielka seria zespołu z Conegliano. Oprócz tego w półfinałowej rywalizacji do dwóch zwycięstw zrobiło się 1:1, wobec czego kolejna rywalizacja na terenie mistrza Włoch zadecyduje o tym, która drużyna awansuje do finału.
Jeżeli chodzi o występy Polek, to Wołosz była podstawową rozgrywającą, a Łukasik rezerwową przyjmującą. Pierwsza z wymienionych zapunktowała raz, posyłając asa serwisowego. Druga z reprezentantek naszego kraju pojawiała się na parkiecie jako zmienniczka, lecz nie zapisała na swoim koncie żadnego "oczka". Mogła tylko i wyłącznie pochwalić się 60-proc. dokładnością w przyjęciu zagrywki.
Serie A kobiet, 2. mecz półfinałowy:
Igor Gorgonzola Novara - Prosecco Doc Imoco Conegliano 3:0 (25:19, 25:20, 25:23)
Stan rywalizacji: 1:1.
ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy