O jego pracy pisały media na całym świecie. Yassine Cheuko od jakiegoś czasu dba o bezpieczeństwo Lionela Messiego. Wcześniej wyrobił sobie renomę, pracując w Europie. Teraz towarzyszy wielkiej gwieździe Interu Miami.
Furorę w mediach społecznościowych zrobił filmik pokazujący Cheuko w akcji podczas tournee Interu przed rozpoczęciem sezonu 2025. Kamera nagrała, jak ochroniarz utytułowanego argentyńskiego piłkarza wykonał sprint przez połowę boiska. Choć mały kibic dotarł ostatecznie do Messiego, to cała sytuacja zakończyła się sympatycznie. Cała trójka zrobiła sobie bowiem pamiątkowe zdjęcie (zobacz wideo poniżej).
Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego
Ale Chueko nie będzie już pełnił swojej funkcji przy linii bocznej podczas meczów Interu Miami. Jak przekazał "AS", ochroniarz został odsunięty po serii incydentów z kibicami, które miały miejsce od jego przybycia do Stanów Zjednoczonych.
Cheuko, który wcześniej pracował w Europie, w rozmowie z "House of Highlights" podkreślił, że w ciągu siedmiu lat pracy w Ligue 1 i Lidze Mistrzów tylko sześć osób wtargnęło na boisko. W USA, w ciągu 20 miesięcy, takich przypadków było już 16.
- Istnieje ogromny problem tutaj. Ja nie jestem tym problemem, pozwólcie mi pomagać Messiemu - powiedział.
Ochroniarz wyraził chęć współpracy nie tylko z Interem Miami, ale także z całą organizacją CONCACAF, aby zwiększyć bezpieczeństwo na stadionach. - Musimy pracować razem. Uwielbiam pomagać, nie jestem lepszy od nikogo, ale mam duże doświadczenie - dodał Cheuko.
Od lat jest blisko związany z rodziną Messiego, co sam podkreślał w przeszłości. - Czuję się częścią jego rodziny i bardzo się staram, aby chronić go nie tylko fizycznie, ale także psychicznie, ponieważ Messi bardzo mi ufa - stwierdził.