[tag=1231]
Andrzej Kraśnicki[/tag] przez 15 lat pełnił funkcję prezesa ZPRP. Na początku lutego złożył rezygnację (więcej przeczytasz TUTAJ >>). - To dla mnie bardzo emocjonalna chwila. Poświęciłem piłce ręcznej wiele lat i energii - mówił podczas zebrania Zarządu polskiej federacji w piłce ręcznej.
Kto zastąpi doświadczonego działacza w fotelu najważniejszego człowieka w polskim szczypiorniaku. Giełda nazwisk jest dość długa, ale coraz częściej pojawiają się głosy, aby był to ktoś młody, kto zupełnie niedawno występował jeszcze w reprezentacyjnej koszulce. Ktoś z zespołu, który stworzył Bogdan Wenta.
Sławomir Szmal? Nie da się ukryć, że jest jednym z poważniejszych kandydatów. Co sam o tym myśli? Były reprezentacyjny bramkarz udzielił wywiadu stronie internetowej TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Włodarczyk zaczepiła Kloppa. Co za umiejętności mistrzyni olimpijskiej
- Nie wiem. Naprawdę nie wiem - odpowiedział na pytanie dziennikarza, czy zamierza kandydować.
Przyciśnięty do ściany dodał: - Wiesz co... Jest to bardzo gorący temat. Miałem kilka propozycji. Znajomi namawiali mnie, żebym startował. Wiem też, że są inni kandydaci. Mam czas, nie podjąłem jeszcze decyzji.
Szmal nie ukrywa, że chce spotkać się z byłymi kolegami z reprezentacji, aby wspólnie zastanowić się, co zrobić i czy wystawić jednego kandydata. Bo jego zdaniem powinien to być ktoś młody, dynamiczny, który orientuje się, na czym polega dzisiejszy biznes, marketing, rozmowy ze sponsorami.