Piłka ręczna. MŚ 2021. Egipcjanie piszą piękną historię. Pewnie pokonali Rosjan i są na dobrej drodze do ćwierćfinału

PAP/EPA / Mohamed Abd El Ghany / Na zdjęciu: Mohammad Sanad
PAP/EPA / Mohamed Abd El Ghany / Na zdjęciu: Mohammad Sanad

Reprezentanci Egiptu znów to zrobili! Gospodarze mistrzostw świata w piłce ręcznej pokonali w Kairze Drużynę Rosyjskiej Federacji Piłki Ręcznej 28:23 i mają realną szansę na ćwierćfinał.

Po pierwszej fazie Rosjanie rozpoczęli zmagania w Grupie IV z trzema punktami, a Egipcjanie z dwoma po tym, jak przegrali z mocną Szwecją. Gospodarze turnieju w pozostałych meczach jednak prezentowali się doskonale. Na samym początku w rosyjskim zespole grał jednak Siergiej Kosorotow, który w 7. minucie miał już na swoim koncie 4 bramki na 4 rzuty!

Egipcjanie zdołali powstrzymać Kosorotowa i wyszli na prowadzenie - gdy w 12. minucie trafił Ahmed Elahmar, gospodarze turnieju mieli już trzybramkową przewagę. Dobrym ruchem selekcjonera Egiptu była zmiana bramkarza. Mohamed Eltayar bronił doskonale, odbijając cztery na sześć rzutów Drużyny Rosyjskiej Federacji Piłki Ręcznej.

Kluczem do zbudowania wysokiej przewagi był jednak Mohamed Mamdouh. Najskuteczniejszy zawodnik reprezentacji Egiptu na tych mistrzostwach trafił trzy razy z rzędu, a po bramce Mohameda Sanada do przerwy było 8:15.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Paulina Piątek na rajskich wakacjach. Widoki zachwycają

Rosjanie zaczęli drugą połowę od dwóch bramek, ale na dobrze zorganizowany zespół Egiptu było to za mało. Potomkowie Faraonów zdołali wrócić do gry bramka za bramkę i do samego końca przewaga gospodarzy turnieju była bezpieczna.

Ostatecznie Egipcjanie wygrali 28:23 i ich szansa na ćwierćfinał jest jak najbardziej realna. Głównymi kontrkandydatami do awansu z Grupy IV są Szwecja i Słowenia. Sytuacja Rosjan natomiast mocno się skomplikowała, nie mogą oni liczyć już tylko na siebie.

Drużyna Rosyjskiej Federacji Piłki Ręcznej - Egipt 23:28 (8:15)

Drużyna Rosyjskiej Federacji Piłki Ręcznej: Kiriejew (3/17 - 18%), Tretynko (2/11 - 18%), Pawlenko (0/5 - 0%) - Kosorotow 8, Żytnikow 4, Andriejew 4, Kotow 2, Kudinow 2, Wasiliew 1, Sziszkariew 1, Soroka 1 oraz Kisielew, Ostaszczenko, Korniew, Jermakow, Waliullin.
Karne: 2/3.
Kary: 14 min. (Andriejew 4 min., Kosorotow, Żytnikow, Sziszkariew, Wasiliew, Ostaszczenko - po 2 min.).

Egipt: Hendawy (0/6 - 0%), Eltayar (8/25 - 32%) - Mamdouh 7, Sanad 6, Elahmar 6, Zein 4, Elderaa 2, Omar 2, Hassan 1 oraz Moamen, Hesham, Elmasry, Nawar, Elderaa, Kaddah.
Karne: 3/3.
Kary: 6 min. (Elmasry 4 min., Mamdouh 2 min.).

Czytaj także:
Bielecki: Kadra jest coś warta
Morawski w TOP7 według mediów

Komentarze (0)