Piłka ręczna. Liga Mistrzów. Tak PGE VIVE doprowadziło do remisu. Szaleństwo! (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / ehfcl / Na zdjęciu: rzucający Alex Dujshebaev
Twitter / ehfcl / Na zdjęciu: rzucający Alex Dujshebaev
zdjęcie autora artykułu

Jak oni to zrobili?! PGE Vive Kielce w niesamowitych okolicznościach wyszarpało remis z THW Kiel (30:30), zdobywając decydującą bramkę równo z końcową syreną. Zobaczcie tę akcję!

W tym artykule dowiesz się o:

W tym spotkaniu było wszystko: spektakularne trafienia, piękne akcje wykończone doskonałymi rzutami, szybkie kontrataki, ale też ekwilibrystyczne obrony. Na parkiecie leciały iskry, a wymiana ciosów z obu stron była wręcz imponująca. Podział punktów to wynik jak najbardziej sprawiedliwy.

Ale PGE VIVE Kielce wyjechałoby z terenu THW Kiel z pustymi rękoma, gdyby nie fenomenalna akcja, a właściwie dwie akcje, w ostatnich sekundach. Dwie, bo wszystko zaczęło się od skutecznej obrony Andreasa Wolffa na siedem sekund przed końcową syreną.

Po udanej interwencji niemieckiego bramkarza PGE Vive pobiegło z ekspresowym atakiem, piłkę dostał Alex Dujshebaev, który długo się nie zastanawiając rzucił w kierunku bramki. Hiszpan w niesamowitych okolicznościach zanotował trafienie na wagę remisu.

Kolejnym rywalem PGE VIVE Kielce w rozgrywkach Ligi Mistrzów będzie HC Motor Zaporoże. To spotkanie zostanie rozegrane w najbliższą niedzielę w hali mistrzów Polski.

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. RB Lipsk - Bayern Monachium: Robert Lewandowski w kosmicznej formie! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: