- To już koniec mojej krótkiej przygody z tym pięknym sportem. Dziękuję wszystkim dziewczynom, trenerom, działaczom, kibicom oraz tym, którzy mnie wspierali przez wiele lat - pisze Agata Cebula.
Tę trudną dla niej decyzję przyspieszył niespodziewany upadek SPR-u Pogoni Szczecin. Z funkcji prezesa klubu zrezygnował Przemysław Mańkowski, który był jednocześnie poważnym sponsorem. Mimo wielu prób uratowania, stowarzyszenie ostatecznie rozwiązano.
- Choć wiem, że nic nie zdarza się dwa razy, liczę na odbudowę żeńskiego szczypiorniaka w naszym mieście. To był wspaniały etap mojego życia, który pozostanie w pamięci już na zawsze - podsumowała środkowa rozgrywająca.
ZOBACZ WIDEO Fantastyczny wyczyn Andrzeja Bargiela! Wbiegł na Wielką Krokiew w Zakopanem
W SPR-ze Pogoni występowała przez 8 sezonów. Debiut zaliczyła jeszcze w 2011 roku, kiedy zespół rywalizował na zapleczu PGNiG Superligi Kobiet. Wcześniej grała w Zgodzie Ruda Śląska, która z powodu problemów finansowych została rozwiązana.
Po raz pierwszy koszulkę w biało-czerwone barwy założyła w 2014 roku, kiedy kadrę prowadził Kim Rasmussen. W pełni nie rozwinęła tam skrzydeł, bo uniemożliwiły jej to poważne kontuzje. Dwukrotnie w krótkim czasie zerwała więzadła w kolanach, przez co przeszła bardzo długą rehabilitację.
Czytaj także: Energa AZS zrezygnowała z gry w pucharach
W granatowo-bordowych rozegrała blisko 200 meczów. Jej dorobek to 942 bramki. W ostatnim sezonie jej forma wzrosła. Charakteryzował ją chociażby rzut z biodra, którym totalnie zaskakiwała bramkarki rywalek.
Z Pogonią sięgnęła po: srebrny (2016) i brązowy (2015) medal mistrzostw Polski. Dołożyła dwa brązowe krążki (2014, 2015) i trzy srebrne (2016, 2018, 2019) w Pucharze Polski. Zagrała też dwa razy w finale Challenge Cup (2015, 2019).
Rodowita zabrzanka 1 marca skończyła 30 lat.
Za to jaki bankiet był wystawny po ostatnim meczu plażówki - cały świat o t Czytaj całość